niedziela, 23 sierpnia 2009

Sernikobrownie z malinami


Nie lubię z niczego rezygnować, bym zmuszana do ograniczających mnie do czegoś wyborów – dlatego bardzo spodobał mi się pomysł na sernikobrownie, szczególnie z malinami :)



Jest element sernika (a serniki bardzo lubię – wczoraj zakupiłam 3 kilogramowe wiaderka twarogu do serników, więc to nie jest jeszcze moje ostatnie sernikowe słowo), a dodatkowo czekolada (a ponieważ kilka dni temu dostałam z prezencie książkę z przepisami na brownies, to również nie ostatnie brownie, jakie przyjdzie mi upiec).

Sernikobrownie z malinami - http://whiteplate.blogspot.com/2008/03/mj-ostatni-deser.html, przepis modyfikowany


Składniki:
200 g gorzkiej czekolady
200 g masła
200 g cukru pudru
5 jajek
100 g mąki
500 g twarogu do wypieków
cukier waniliowy
200 g malin


Przygotowanie:


Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni, prostokątną foremkę smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, odstawiamy do ostudzenia.
Masło i 125 cukru pudru ucieramy na gładką masę, dodajemy po jednym jajku i miksujemy. Wlewamy czekoladę, miksujemy bez chwili wytchnienia ;)
Wsypujemy mąkę, mikser pracuje dalej.
¾ ciasta wlewamy do blaszki.
W innej misce ubijamy twaróg, resztę cukru i jajek, cukier waniliowy. Masę wylewamy na ciasto czekoladowe.
Kończymy resztą ciasta czekoladowego, układamy na nim maliny.
Pieczemy 60 minut.
Studzimy. Najlepiej smakuje schłodzone, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość ;)


Ciasto przepyszne i nieskomplikowane, mimo przygotowywania dwóch mas – efekt zdecydowanie przewyższa wysiłek, a takie ciasta chyba wszyscy bardzo lubimy ;)


9 komentarzy:

  1. To już drugie sernikobrownie dzisiaj:)I też piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. HA - a jakie udane! Do tego jeszcze kefirek i mamy pelen komplet. Dla wszystkich praktykujacych miesozercow proponuje rowniez plasterek jamon (lub dwa) "na deser"

    OdpowiedzUsuń
  3. o, u mnie tez dzisiaj sernikobrownies na blogu:) pysznosci!

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo u SweetSpoom je dzisiaj widzialam, robilam i potwierdzam ze smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. no to wirtualnie stukamy się widelczykami - smacznego! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. to ciasto robi tak wiele osob, ze chyba musi być bardzo pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten sernik nie potrzebuje rekomendacji, składniki mówią same za siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile razy widzę tego typu ciasta, tyle razy żałuje, że jeszcze ich nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli coś napiszesz :)