Pokazywanie postów oznaczonych etykietą babka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą babka. Pokaż wszystkie posty

sobota, 24 kwietnia 2010

Babka kawowa. Podtopiona syropem ;)

Weekendowy poranek bez M. może być miły, bo przecież mogę upiec dla siebie coś kawowego (M. za kawowymi wypiekami nie przepada, jego strata) :)

Skorzystałam z okazji i wybrałam babkę Liski - słodki i mroczny przedmiot pożądania ... Bardzo dobrze zbalansowany smak, słodycz doskonała na leniwy poranek, miękka struktura, w sam raz do cieszenia się każdym kęsem - polecam!



Babka kawowa z syropem kawowym


Składniki (podaję swoje proporcje na dużą babkę, ja piekłam z 1/3):
3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej + 1 łyżka gorącej wody
3 jajka
120 g drobnego cukru (użylam brązowego niedrobnmego)
150 g mąki pszennej + 1 łyżeczka proszku do pieczenia (dałam sodę)
1 łyżka kakao (nie dałam)
150 g masła, rozpuszczonego i ostudzonego

Syrop kawowy:
120 g drobnego cukru (u mnie brązowy niedrobny)
180 ml wody
3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

Przygotowanie:

Kawę rozpuszczamy w gorącej wodzie, odstawiamy.

W mikserze ubijamy jajka, stopniowo dodajemy cukier. Dodajemy kawę (i kakao), potem w partiach masło i mąkę z proszkiem do pieczenia albo sodą, mieszamy.

Ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą formy, pieczemy 45 minut w 160 stopniach.

W międzyczasie robimy syrop - składniki umieszczamy w garnuszku i podgrzewamy. Gdy cukier się rozpuści, zdejmujemy z ognia.


Babkę wyjmujemy z piekarnika, studzimy na kratce, a potem wyjmujemy z formy. Polewamy syropem i serwujemy.

środa, 7 kwietnia 2010

Babka czekoladowa z orzechami laskowymi

M. podstanowił pojechać do rodziców z własnoręcznie zrobionymi czekoladkami (piekne i pyszne mu wyszły, jestem z niego bardzo dumna!), więc i ja chciałam coś dodać, mimo ograniczonego zaopatrzenia w szafkach - skromnie, ale ze szczerego gospodarnego serca ;)

Wybrałam babkę Dorotki - wyszła miękka i wilgotna, z mocno wyczuwalnym smakiem orzechów. Zamiast masła dałam olej arachidowy i trochę zmieniłam sposób przygotowania, ale według mnie się udało ;)





Babka czekoladowa z orzechami laskowymi

Składniki (upiekłam niewielką babkę z 1/4 składników):
100 g gorzkiej czekolady
4 jajka
100 g cukru
7 lekko czubatych łyżek mąki
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 g zmielonych orzechów laskowych
1 łyżeczka kakao (pominęłam)
100 g masła olej arachidowego
szczypta soli

Przygotowanie:

Czekolade stopić w kąpieli wodnej.

Białka oddzielić od żółtek, ubić z solą na sztywną masę, pod koniec dodawać stopniowo cukier. Dodać żółtka, wymieszać.

W osobnej misce wymieszać zmielone orzechy laskowe, mąkę i proszek do pieczenia, stopniowo dodawać do masy jajecznej.

Dodać czekoladę i olej, wymieszać.

Piec 40 minut w piekarniku rozgrzanym do 160 stopni (z termoobiegiem), do suchego patyczka.


czwartek, 4 lutego 2010

Babka herbaciana. Do herbaty. Albo niekoniecznie

Nie pytajcie mnie dlaczego nie sernik, dlaczego nie muffinki, dlaczego nie tarta. Mam ochotę na babki i tyle. Koniec i kropka. Niczym ostatni kęs tej dzisiejszej.

Babka herbaciana - zmodyfikowany przepis z blogu Zachciało mi się gotować



Składniki (podaję oryginalne proporcje, ja piekłam z 3/4, bo miałam 3 żółtka do wykorzystania):
500 g mąki
160 g masła
200 g cukru (u mnie trochę mniej ze względu na daktyle)
4 żółtka
2 szklanki mocnej herbaty
160 g rodzynek (rodzynek nie miałam, zastąpiłam daktylami - ciasto wyszło pyszne)
2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżeczka startej skórki z cytryny (pominęłam)
szczypta soli

Przygotowanie:

Daktyle zalać herbatą i gotować 5 minut. Osączyć, herbatę ostudzić.

Masło utrzeć z cukrem, stopniowo dodawać żółtka, przesianą mąkę wymieszaną z sodą, solą i proszkiem do pieczenia.

Stopniowo dodawać chłodną herbatę i nadal wyrabiać ciasto.

Dodać rodzynki, wymieszać i przełożyć do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą formy z kominkiem.

Piec 50-60 minut (do suchego patyczka) w temperaturze 180 stopni.

Smacznego!

wtorek, 26 stycznia 2010

Babka jogurtowa. Z kardamonem

Nie do końca wiem dlaczego, ale w ostatnich dniach, gdy jest tak zimno i potrzebuję wewnętrznego i zewnętrznego ciepła, mam ochotę upiec babkę.

Chcę babkę? Mam babkę. Proste ;)

Babka jogurtowa z kardamonem - przepis od Dorotki, kardamon ode mnie :)

Składniki (piekłam z połowy proponowanej przez Dorotkę, poniżej podaję swoje proporcje):
113 g greckiego jogurtu naturalnego
100 g cukru
75 ml oleju
225 g mąki, przesianej
2 jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
4 g cukru waniliowego
niecałe dwie łyżeczki zmoździerzowanych ziarenek kardamonu - ja lubię bardzo dużo kardamonu, ale pewnie nie każdy tyle zniesie ;)


Przygotowanie:

Jajka przez kilka minut ubijać z cukrem i cukrem pudrem. Dodać jogurt, olej, mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszać.

Ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą lub mąką formy na babkę z kominkiem.

Piec 40-45 min w 160 stopniach, do suchego patyczka.

Lekko ostudzić powstrzymując łakomstwo i spożywać z herbata, kubkiem mleka czy kakao - smacznego!

środa, 23 września 2009

Babka imbirowa

Na to ciasto miałam ochotę od przeczytania przepisu, ale postanowiłam przeczekać lato. I teraz, u progu (astronomicznej mam nadzieję tylko) jesieni, doszłam do wniosku, że przyszedł czas na pierwszą próbę. Bardzo udaną próbę.

Babka imbirowa – przepis od Liski z White Plate

Składniki (ja robiłam z połowy, w małej foremce):
125 g masła
100 g brązowego cukru
2 jajka
1/4 szklanki płynnego miodu
230 g mąki
1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
3 łyżeczki imbiru w proszku
1 łyżeczka cynamonu
3/4 szklanki mleka
30 g imbiru kandyzowanego (proszę nie rezygnujcie z niego, nawet jeśli trudno go dostać! Warto, zdecydowanie warto! Ta pikantna słodycz, mniam!)
300 g bakalii (skórka cytrynowa, skórka pomarańczowa, suszone żurawiny, rodzynki, śliwki, itp.) – nie dałam
1 łyżka alkoholu – jak wyżej

Przygotowanie:

Masło ucieramy z cukrem, dodajemy po jednym jajku, potem miód. Osobno mieszamy mąkę, proszę do pieczenia, sodę, imbir i cynamon. Do masy maślanej dodajemy na zmianę trochę suchych składników i mleka, miksujemy.
Formę do babki smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą. Ciasto wlewamy do formy, pieczemy 50 minut w 180 stopniach (u mnie około 30 minut). Po upieczeniu wystawiamy babkę z piekarnika, wyjmujemy z formy po kilku minutach.

Pysznie smakuje z filiżanką mocnej herbaty – to jeden z tych przepisów umilających jesień i zimę, w sam raz na długi wieczór - babka już pewnie poranka nie doczeka, nie ma się co łudzić ;)

Moja babka zniknęła bardzo szybko, zostało mi z niej to, co widać na zdjęciu ;)