tag:blogger.com,1999:blog-68564777324735391102024-03-13T19:24:48.255+01:00Gwiazdka w Kuchni"Gdy w grę wchodzą dobre ciasteczka, wstępuje we mnie szatan" - Miles Davisgwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.comBlogger242125tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-30260990272307342011-07-19T21:07:00.000+02:002011-07-19T21:07:24.168+02:00Grecki bułeczki z serem feta (tiropsomo)<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Żyję, mam się dobrze, ale jakoś niechętnie ostatnio siadam do prywatnego komputera... No i głównie żywię się sałatą i pomidorami ostatnio, to mój ulubiony letni fast food ;)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Ale ostatnio kupiłam od dawna planowany żeliwny garnek, więc pewnie wkrótce go wykorzystam i o efektach - o ile będą w miarę przyzwoite - zawiadomię ;)</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Póki co grecki bułeczki z serem feta - pyszne!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-O30u0afdF10/TiXVj8oTJgI/AAAAAAAAA00/AdMuEVk3DOE/s1600/DSC_9987.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" m$="true" src="http://4.bp.blogspot.com/-O30u0afdF10/TiXVj8oTJgI/AAAAAAAAA00/AdMuEVk3DOE/s400/DSC_9987.JPG" width="400" /></a></div><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong><em>Greckie bułeczki z serem feta zwane też tiropsomo</em></strong> - <a href="http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2010/02/tiropsomo-greckie-bueczki-z-serem-feta.html">wg przepisu Liski</a>, z moimi zmianami</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Składniki na 4 niewielkie bułeczki:</strong></span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">75 g g mąki pszennej</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">75 g mąki pszennej pełnoziarnistej</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/2 łyżeczki soli</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">10 g świeżych drożdży</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">2 i 1/2 łyżki ciepłej wody</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/2 łyżki cukru</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">2 łyżki oliwy</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">60 ml ciepłego mleka</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">trochę stopionego masła do posmarowania bułeczek</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">135 g rozgniecionego sera feta</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">do posmarowania bułeczek: żółtko wymieszane z łyżeczką wody</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">do posypania: 1 łyżka sezamu</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Drożdże mieszam z ciepłą wodą i cukrem, odstawiam na kilka minut w ciepłe miejsce "aż ruszą".</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Mąkę mieszam z solą, oliwą, mlekiem i zaczynem drożdżowym, zagniatam gładkie ciasto i przekładam je do miski wysmarowanej oliwą, przykrywam wilgotną ściereczką, odstawiam do wyrastania na 1 do 2 godzin.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Ciasto dzielę na 4 części, każdy kawałek rozwałkowuję na prostokąt. Na środku układam ser, zlepiam rogi ciasta tworząc długi wałek, który zawijam w ślimaka. To samo robię z trzema pozostałymi kawałkami ciasta. Uformowane bułeczki smaruję masłem, przykrywam folią spożywczą i pozwalam im wyrastać ok. 40 minut.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Piekarnik nagrzewam do temperatury 200 stopni.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Wyrośnięte bułeczki smaruję żółtkiem wymieszanym z wodą, posypuję sezamem i piekę 30-35 minut aż będą rumiane.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Studzę na kuchennej kratce - jem jeszcze ciepłe (wtedy ser jest lekko płynny) albo już całkiem ostudzone. Obie wersje smakują rewelacyjnie.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Polecam!</span>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-89041210550729554932011-06-12T22:02:00.000+02:002011-06-12T22:02:20.571+02:00Szybkie szparagi<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-IFg1W-05eSc/TfUbDMm1I7I/AAAAAAAAA0w/cF5RgTbvhr8/s1600/DSC_0197.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="http://2.bp.blogspot.com/-IFg1W-05eSc/TfUbDMm1I7I/AAAAAAAAA0w/cF5RgTbvhr8/s400/DSC_0197.JPG" t8="true" width="400" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Szparagi w cytrusowym sosie</em></strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Składniki na dwie porcje:</strong></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">pęczek zielonych szparagów</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">4 łyżka oliwy z oliwek</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">skórka starta zesterem z połowy cytryny</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">kawałek drobno startego imbiru</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">zmiażdżony ząbek czosnku</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">pieprz i sól</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Szparagi myjemy, ucinamy twarde końcówki i gotujemy w lekko osolonej wodzie - mają być jędrne i zielone, nie za miękkie.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">W międzyczasie przygotowujemy sos mieszając wszystkie składniki.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Szparagi osączamy, przekładamy na półmisek i zalewamy sosem - pozwalamy się smakom przeniknąć w temperaturze pokojowej lub w lodówce.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-1706712124923314342011-05-15T20:06:00.000+02:002011-05-15T20:06:10.315+02:00Pełnoziarnisto-orkiszowe bułeczki. Jak puch<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Najlepsze jakie dotąd upiekłam. Leciutkie. Pyszne. Ideał. Gorąco polecam!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-W_ynyBrMQZ8/TdAVtO-PUHI/AAAAAAAAA0k/brZX0vBwfIU/s1600/DSC_0113.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" j8="true" src="http://4.bp.blogspot.com/-W_ynyBrMQZ8/TdAVtO-PUHI/AAAAAAAAA0k/brZX0vBwfIU/s400/DSC_0113.JPG" width="400" /></a></div><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong><em>Pełnoziarnisto-orkiszowe bułeczki</em></strong> - <a href="http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2010/02/pszenno-orkiszowe-bueczki-z-rozmarynem.html">stąd, </a>z moimi zmianami</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Składniki na 4 sztuki:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Zaczyn:</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">44 g mąki pełnoziarnistej</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">44 g mąki orkiszowej</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">5 g świeżych drożdży</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">100 g wody w temperaturze pokojowej</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">44 g mąki pełnoziarnistej</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">44 g mąki orkiszowej</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">30 g miękkiego masła</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/2 łyżeczki soli</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">22 g mleka</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">do posmarowania - 10 g rozpuszczonego i przestudzonego mała</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Składniki zaczynu mieszamy, przykrywamy mokrą ściereczką i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce.</span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Do zaczynu dodajemy składniki ciasta, wyrabiamy i odstawiamy do wyrośnięcią na 1.5 godziny w ciepłe miejsce, przykryte mokrą ściereczką.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Tortownicę o średnicy 20 cm smarujemy masłem. Ciasto dzielimy na 4 kawałki, formujemy z niego bułeczki, układamy je w formie tak, by się nie dotykały i smarujemy masłem. Obsypujemy solą i odstwiamy do wyrośnięcia na 40 minut.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Pieczemy 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"></span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"></span> <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-_2FbfX7MFfc/TdAV00A69fI/AAAAAAAAA0o/HZnSh9uXqAA/s1600/DSC_0101.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" j8="true" src="http://3.bp.blogspot.com/-_2FbfX7MFfc/TdAV00A69fI/AAAAAAAAA0o/HZnSh9uXqAA/s640/DSC_0101.JPG" width="561" /></a></div><br />
<br />
</span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Ciasto:</span></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-52901496254534189262011-05-04T19:42:00.000+02:002011-05-04T19:42:14.997+02:00Tapioka z rababarem i nutą pomarańczy<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-vTfKVPVtiSI/TcGN5DQJZuI/AAAAAAAAA0g/ZTzRCEQA1ZA/s1600/DSC_0136.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><img border="0" height="265" j8="true" src="http://2.bp.blogspot.com/-vTfKVPVtiSI/TcGN5DQJZuI/AAAAAAAAA0g/ZTzRCEQA1ZA/s400/DSC_0136.JPG" width="400" /></span></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Długo mnie nie było. Wiele się działo i pisanie nie było mi jakoś w głowie. Choć zaczęłam namiętnie wypiekać pieczywo. I dziś nową pracę :)</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong><em>Tapioka z rabarbarem i nutą pomarańczy</em></strong> - inspiracja <a href="http://www.tarteletteblog.com/2011/04/recipegluten-free-raspberry-rhubarb.html">tu</a></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Składniki</strong> na 8 porcji:</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">3/4 szklanki perełek tapioki</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">3/4 litra mleka (lub nieco więcej, jeśli wolimy płynniejszą konsystencję niż galaretkę)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">400 g posiekanych łodyg rabarbaru</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">200 g cukru</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">skórka starta z jednej pomarańczy</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">100 ml wody</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Tapiokę i mleko umieszczamy w garnuszku, gotujemy ok. 20 minut, często mieszając - kulki powinny być miękkie i sprężyste.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">W drugim rondelku umieszczamy resztę składników i gotujemy aż do miękkości rabarbaru - powinno wystarczyć 10 min.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Tapiokę przekładamy do naczynek, układamy na niej rabarbar.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Jemy ciepłe lub na zimno - smacznego!</span></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-35153220138783167392011-04-05T23:18:00.000+02:002011-04-05T23:18:54.560+02:00O miejscach, których już nie ma i tych, które warto odwiedzieć (szczególnie, gdy potrzebujecie przypraw)<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Dziś nie będzie o niczym, co ugotowałam czy upiekłam. Ostatnie dni spędziłam na nartach, na mojej twarzy pojawiło się sporo piegów i często gościł na niej uśmiech :)</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Ale... po powrocie do Warszawy dowiedziałam się, że moja ulubiona niezobowiązująca lokalna restauracja - Esencja Smaku - nie istnieje :(</span><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-DzHoVLMEuNs/TZt8RWHYrCI/AAAAAAAAAz8/9ig2OMB6Cpg/s1600/20110403013.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" r6="true" src="http://3.bp.blogspot.com/-DzHoVLMEuNs/TZt8RWHYrCI/AAAAAAAAAz8/9ig2OMB6Cpg/s400/20110403013.jpg" width="400" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Miejsce, którego "narodowym daniem" było gyutataki czyli marynowana polędwica w cienkich plastrach, podawana z czosnkiem i świeżym imbirem - każdorazowo jadana przez M. Miejsce, gdzie od zawsze nie można było palić. Miejsce, gdzie nie serwowano alkoholu, ale pozwalano przyjść z własną butelką wina. Miejsce, gdzie w karty grywali panowie emeryci, z pewnością mieszający w okolicy, popijając colę lub herbatę. Miejsce, gdzie czekając na zamówione dania, przeglądałam książki i gazety. Miejsce, gdzie co miesiąc zmieniało się menu...</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-ecVSSlbD9VA/TZt8bnQcPGI/AAAAAAAAA0A/vVmBp8TGab0/s1600/20110403011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" r6="true" src="http://2.bp.blogspot.com/-ecVSSlbD9VA/TZt8bnQcPGI/AAAAAAAAA0A/vVmBp8TGab0/s400/20110403011.jpg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-A98WCvUcnBk/TZt8m_iZs5I/AAAAAAAAA0M/XpB6TcBkbpo/s1600/20110403014.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" r6="true" src="http://2.bp.blogspot.com/-A98WCvUcnBk/TZt8m_iZs5I/AAAAAAAAA0M/XpB6TcBkbpo/s400/20110403014.jpg" width="400" /></a></div><div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">A teraz go nie ma... No dokładnie mówiąc, Esencja połączyła szeregi z Delikatesami TR przy Marszałowskiej (tuż przy pl. Unii Lubelskiej), więc zostało mi jeszcze trochę nadziei. Delikatesy mają super stylizowany napis z boku (oby mieli tam ogródek letni!), ciekawe drinki, od czasu do czasu DJa. Niestety, to trochę dalej od domu... Ale będę odwiedzać! Choć tu już nie będzie to samo...</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-brGw9KNQWOA/TZt8inQxG-I/AAAAAAAAA0E/k6T0jbnOuV4/s1600/20110403009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" r6="true" src="http://3.bp.blogspot.com/-brGw9KNQWOA/TZt8inQxG-I/AAAAAAAAA0E/k6T0jbnOuV4/s400/20110403009.jpg" width="400" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Tuż obok TR jest miejsce, o którym chciałam napisać od jakiegoś czasu. O miejscach, które lubię, powinnam chyba pisać częściej - żeby istniały dalej i się nie zamykały jak nieodżałowany Asia Africa Market z ul. Różanej... Postaram się zatem.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Skład Towarów Kolonialnych działa tak już chyba ponad rok, w międzyczasie przeszedł nawet remont wnętrza (na plus!) i choć nieco się obawiałam, czy po remonecie się otworzy, to działa dalej :) Na miejscu możemy kupić przyprawy :) Kardamon, różne chilli, wanilię w laskach i wiele innych. Do tego kawę, herbatę, a także oliwki, ser halloumi i różne orientalne specjały, więc nikt nie wyjdzie stamtąd z pustymi rękami. Sympatyczna pani doradzi, zważy i sprawi, że będziecie wracać. Dla mnie to pierwsze miejsce, gdzie udaję się na poszukiwania przypraw - blisko, a wybór spory. W tygodniu czynne do 19, w soboty - niestety nie wiem, napis na szybach nie rozstrzyga...</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-5-CckuXETFk/TZt8lG2G9CI/AAAAAAAAA0I/6KN2kQgwrxg/s1600/20110403008.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" r6="true" src="http://4.bp.blogspot.com/-5-CckuXETFk/TZt8lG2G9CI/AAAAAAAAA0I/6KN2kQgwrxg/s320/20110403008.jpg" width="320" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Do zobaczenia na mieście! Szczególnie, że koło moich ulubionych mokotowskich Regeneracji i Relaksu, wkróce otwiera się kolejne miejsce, które wygląda mi na knajpę - Re-set! :) Niecierpliwie czekam na otwarcie :D</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Miłego tygodnia!</span></div></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-36937688283640074282011-03-21T22:23:00.000+01:002011-03-21T22:23:14.235+01:00Szybki lekki obiad i modernistyczny spacer<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Obiad błyskawiczny, w sam raz przed ciekawym zorganizowanym spacerem...</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh3.googleusercontent.com/-G4ZomMDs_R0/TYe9bXHKk6I/AAAAAAAAAzE/4qmwKk1hs24/s1600/DSC_9519.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" r6="true" src="https://lh3.googleusercontent.com/-G4ZomMDs_R0/TYe9bXHKk6I/AAAAAAAAAzE/4qmwKk1hs24/s400/DSC_9519.JPG" width="400" /></a></div><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"> <span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Grillowany okoń nilowy z kiełkami</em></strong></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Składniki:</strong></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">okoń nilowy, 2 filety po 300 g każdy</span></div><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">opakowanie kiełków</span><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">trochę cytryny, do wyciśnięcia soku</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh5.googleusercontent.com/-mCf4_i1a-nM/TYe9g9JeUqI/AAAAAAAAAzI/mPqIcF7alJg/s1600/DSC_9522.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" r6="true" src="https://lh5.googleusercontent.com/-mCf4_i1a-nM/TYe9g9JeUqI/AAAAAAAAAzI/mPqIcF7alJg/s400/DSC_9522.JPG" width="400" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Przygotowanie:</strong></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Filet myję pod wodą, suszę papierowym ręcznikiem.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Rozgrzewam patelnię grillową, układam na niej filety. Obracam je po kilku minutach grillowania i pozwalam się ugrillować na drugiej stronie.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Rybę przekładam na talerze, wyciskam na filety sok z cytryny, obok ryby niedbale rzucam garść kiełków.</span><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh5.googleusercontent.com/-viWAQBogPu0/TYe9juCb5YI/AAAAAAAAAzM/SwHXJaIXpAY/s1600/DSC_9527.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" r6="true" src="https://lh5.googleusercontent.com/-viWAQBogPu0/TYe9juCb5YI/AAAAAAAAAzM/SwHXJaIXpAY/s400/DSC_9527.JPG" width="400" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Kiedy w sobotę przeczytałam o spacerze po modernistycznych zakątkach warszawskiej Saskiej Kępy, wiedziałam już, że mnie tam nie może zabraknąć. I miałam racje! Sympatyczna przewodniczka stała już na chodniku na ul. Finlandzkiej, a dokoła niej dosyć liczny tłumek zapalonych osób żądnych przygody i wiedzy - przybyliśmy w samą porę i ruszyliśmy...</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh3.googleusercontent.com/-gSWL2u1BqVk/TYe-I9ucOfI/AAAAAAAAAzQ/IwoGZ6kmFZQ/s1600/DSC_9571.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" r6="true" src="https://lh3.googleusercontent.com/-gSWL2u1BqVk/TYe-I9ucOfI/AAAAAAAAAzQ/IwoGZ6kmFZQ/s400/DSC_9571.JPG" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">ul. Berezyńska i zabytkowy dom pod numerem 16 - tam po raz pierwszy wzbudziliśmy sensację wśród okolicznych mieszkańców ;)</span></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh6.googleusercontent.com/-LxER5G-bETQ/TYe-QvpojeI/AAAAAAAAAzU/MEHnUKWZf7g/s1600/DSC_9580.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" r6="true" src="https://lh6.googleusercontent.com/-LxER5G-bETQ/TYe-QvpojeI/AAAAAAAAAzU/MEHnUKWZf7g/s400/DSC_9580.JPG" width="400" /></a></div> <span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">nie zawsze po prostu ładnie, ale da się polubić</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh5.googleusercontent.com/-pcKlpGK7RN8/TYe-Uw0CzUI/AAAAAAAAAzY/rYKxfBj3xjs/s1600/DSC_9592.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" r6="true" src="https://lh5.googleusercontent.com/-pcKlpGK7RN8/TYe-Uw0CzUI/AAAAAAAAAzY/rYKxfBj3xjs/s400/DSC_9592.JPG" width="265" /></a></div> <span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">ciekawa fasada</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh6.googleusercontent.com/-e1oNzibFSAI/TYe-ZlXIofI/AAAAAAAAAzc/D-Gr-25mYQo/s1600/DSC_9601.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" r6="true" src="https://lh6.googleusercontent.com/-e1oNzibFSAI/TYe-ZlXIofI/AAAAAAAAAzc/D-Gr-25mYQo/s400/DSC_9601.JPG" width="265" /></a></div><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">ptaki obsiadły drzwo na ul. Francuskiej</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh4.googleusercontent.com/-FhP9qPkxSFM/TYe-fCJkcWI/AAAAAAAAAzg/9nlklkiorhk/s1600/DSC_9604.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" r6="true" src="https://lh4.googleusercontent.com/-FhP9qPkxSFM/TYe-fCJkcWI/AAAAAAAAAzg/9nlklkiorhk/s400/DSC_9604.JPG" width="400" /></a></div> <span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">widok mało modernistyczny, ale za to ludzko-okienny ;)</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh3.googleusercontent.com/-OnboUSNpFz0/TYe-kVVGunI/AAAAAAAAAzk/DvM4Ctrza-o/s1600/DSC_9607.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" r6="true" src="https://lh3.googleusercontent.com/-OnboUSNpFz0/TYe-kVVGunI/AAAAAAAAAzk/DvM4Ctrza-o/s400/DSC_9607.JPG" width="265" /></a></div> <span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">klatka schodowa, która przypadła mi do gustu</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh4.googleusercontent.com/-8DPU3NAbJq4/TYe-ovqavEI/AAAAAAAAAzo/FsCUV5s7RG4/s1600/DSC_9614.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" r6="true" src="https://lh4.googleusercontent.com/-8DPU3NAbJq4/TYe-ovqavEI/AAAAAAAAAzo/FsCUV5s7RG4/s400/DSC_9614.JPG" width="265" /></a></div> <span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">ul. Katowicka i dom architekta </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh5.googleusercontent.com/-WqQO1CMPeyA/TYe-t4Q-VEI/AAAAAAAAAzs/ciKuJAQgyLI/s1600/DSC_9617.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" r6="true" src="https://lh5.googleusercontent.com/-WqQO1CMPeyA/TYe-t4Q-VEI/AAAAAAAAAzs/ciKuJAQgyLI/s400/DSC_9617.JPG" width="400" /></a></div> <span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">symboliczny cyrkiel na elewacji jednego z budynków na ul. Katowickiej</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh5.googleusercontent.com/-Cm7sI6QNkPs/TYe-y7wWMnI/AAAAAAAAAzw/00VbnEbyST0/s1600/DSC_9624.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" r6="true" src="https://lh5.googleusercontent.com/-Cm7sI6QNkPs/TYe-y7wWMnI/AAAAAAAAAzw/00VbnEbyST0/s400/DSC_9624.JPG" width="265" /></a></div> <span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">ul. Katowicka - schody prowadzą do ogrodu na dachu</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh3.googleusercontent.com/-vl7wzSJFWI8/TYe-3GirFCI/AAAAAAAAAz0/E9BTaWEFbEg/s1600/DSC_9627.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" r6="true" src="https://lh3.googleusercontent.com/-vl7wzSJFWI8/TYe-3GirFCI/AAAAAAAAAz0/E9BTaWEFbEg/s400/DSC_9627.JPG" width="400" /></a></div> <span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">ul. Katowicka - zniszczony dom i piękny widok przez jedno z licznych okien</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh6.googleusercontent.com/-d6rP5S6sm5o/TYe-6Z0liWI/AAAAAAAAAz4/dHSUn6CT_wU/s1600/DSC_9630.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" r6="true" src="https://lh6.googleusercontent.com/-d6rP5S6sm5o/TYe-6Z0liWI/AAAAAAAAAz4/dHSUn6CT_wU/s400/DSC_9630.JPG" width="265" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">kawałek bryły pięknego domu na ul. Katowickiej</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Było interesująco, choć nieco zimno i z pewnością chętnie wrócę na kolejne spacery z przewodniczką Hanią Zielińską - o jej aktualnych przedsięwzięciach poczytacie na stronie <a href="http://www.powarszawie.com/">http://www.powarszawie.com/</a> - do zobaczenia!</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">i miłego tygodnia :)</span></div></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-45452817713596418582011-03-17T19:44:00.000+01:002011-03-17T19:44:25.405+01:00Przekornie na św. Patryka... Ciasteczka kardamonowe, bardzo kruche...<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Nie będzie dziś ani o piwie ani niczym zielonym. Z zielonych rzeczy miałam dziś do czynienia tylko z wietnamską herbatą, zielonymi światłami na ulicach i zielonymi łupinkami kardamonu, bez których te ciastka nie byłyby sobą.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Nawet jeśli nie lubicie kardamonu, to bardzo polecam Wam sam przepis bazowy na kruche ciastka - nigdy nie jadłam żadnych aż tak kruchych, wprost rozpadających się na języku, jakby ... lekko piaskowych? Lepszych dotąd nie jadłam i wiem, że trudno je będzie pokonać, więc polecam!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh5.googleusercontent.com/-UvgCUsH5fuA/TYJWIS3xR3I/AAAAAAAAAy8/3HkKs-Aql7U/s1600/DSC_5924.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="393" r6="true" src="https://lh5.googleusercontent.com/-UvgCUsH5fuA/TYJWIS3xR3I/AAAAAAAAAy8/3HkKs-Aql7U/s400/DSC_5924.JPG" width="400" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Ciasteczka kardamonowe</em></strong> - przepis na bazie </span><a href="http://mojewypieki.blox.pl/2009/05/Lawendowe-ciasteczka.html"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">tego przepisu</span></a><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Składniki:</strong></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">210 g masła w temperaturze pokojowej</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">3/4 szklanki cukru pudru</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 żółtko</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">szczypta soli</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 łyżka utartych ziarenek kardamonu</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">otarta skórka z cytryny lub 1 łyżka soku z cytryny</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1,5 szklanki mąki</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">3 łyżki mąki ziemniaczanej</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Przygotowanie:</strong></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Wszystkie składniki zagniatam, ciasto dzielę na 2 części. Z każdej formuję wałek o grubości 3-3.5 cm, owijam go folią i wkładam do lodówki na 2h.</span></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Blachy wykładam papierem do pieczenia, piekarnik rozgrzewam do temperatury 170 stopni.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Wyjmuję ciasto z lodówki, kroję na plasterki o grubości 5-7 mm. Rozkładam ciastka na blaszkach w odstępach 5 cm - ciastka powiększą się na boki.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Wyjmuję z piekarnika, po kilku minutach przekładam na kratkę do całkowitego ostudzenia.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Smacznego!</span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"></span><br />
<div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh6.googleusercontent.com/-5bnzRUUFTzg/TYJWMAznNaI/AAAAAAAAAzA/6Gv-r4nVeD4/s1600/DSC_5925.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" r6="true" src="https://lh6.googleusercontent.com/-5bnzRUUFTzg/TYJWMAznNaI/AAAAAAAAAzA/6Gv-r4nVeD4/s400/DSC_5925.JPG" width="286" /></a></div></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-65092966127584789112011-03-09T17:16:00.000+01:002011-03-09T17:16:00.551+01:00Irlandzkie ciasteczka owsiane<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Pożywne ciastka z dodatkiem płatków owsianych, orzechów i rodzynek - do herbaty, do szklanki mleka, jako uzupełnienie śniadania. Tak jak lubicie :)</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong><em>Irlandzkie ciasteczka owsiane</em></strong> - z książki "Ciasteczka. 1001 przepisów z całego świata i na każdą okazję", z moimi zmianami</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TKhMJzvz9OI/AAAAAAAAArc/NJC-cmsZ5R0/s1600/DSC_4515.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; cssfloat: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" px="true" src="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TKhMJzvz9OI/AAAAAAAAArc/NJC-cmsZ5R0/s320/DSC_4515.JPG" width="212" /></a></div><span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Składniki:</strong></span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/3 szklanki rodzynków</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">kilka łyżek gorącej wody</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1 i 1/4 szklanki mąki</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/2 łyżeczki proszku do pieczenia</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/8 łyżeczki soli</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/2 szklanki płatków owsianych</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/2 szklanki grubo posiekanych orzechów laskowych</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">2 łyżki cukru</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/3 kostki miękkiego masła</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/4 szklanki mleka</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1 duże jajko</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Rodzynki zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na 10 minut, po tym czasie osączamy i osuszamy papierowym ręcznikiem.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Mąkę, proszek do pieczenia i sól przesiewamy do miski. Dodajemy resztę składników i wyrabiamy ciasto. Ugniatamy kulę i wstawiamy owiniętę w folię ciasto na 30 minut do lodówki.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 220 stopni, 2 blachy wykładamy papierem do pieczenia.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Ciasto rozwałkowujemy na posypnym mąką blacie na grubość 12 mm, wycinamy z niego dowolne kształty. Ciastka układamy na blachach w odstępach 3 cm. </span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Pieczemy 15 minut, aż do lekkiego przyrumienia się ciastek. Wyjmujemy blachy z piekarnika, ciastka przekładamy na kratkę do ostygnięcia.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TKhMUvxjrwI/AAAAAAAAArg/g7KD1Nnz0KE/s1600/DSC_4539.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" px="true" src="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TKhMUvxjrwI/AAAAAAAAArg/g7KD1Nnz0KE/s320/DSC_4539.JPG" width="212" /></a></div></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-81379411029974907322011-03-02T22:43:00.000+01:002011-03-02T22:43:31.922+01:00Ciasteczka imbirowe<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Nie lubię narzekać ani tym bardziej użalać się nad sobą. Dziś jednak cieszę się z wieczoru i końca dnia, bo jakoś dziś nie miałam swojego dnia - w pracy tyle zajęć, że nawet herbaty przy biurku nie miałam czasu wypić, do mieszkania przyszła sąsiadka i narzekała, a na kanapę "wylało się" kakao. Jutro Tłusty Czwartek, który bojkotuję ;) I jutro pech będzie daleko (utopię go w lukrze), czasu będzie więcej, wypiję kawę z Mar. na Saskiej Kępie, a sąsiadom drzwi otworzy M. ;)</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Optymistycznym i energetycznym akcentem będą ciasteczka. Z imbirem, który przyleciał do mnie z Wietnamu. Bardzo, bardzo aromatycznym... Ciasteczka zawdzięczają mu charakter, smak i dyskretnie piegowatą fakturę. Zapraszam do rozwiązania białej wstążki!</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Ciasteczka imbirowe</em></strong> - przepis z książki "Ciasteczka. 1001 przepisów z całego świata i na każdą okazję"</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh3.googleusercontent.com/-mzWlf_xU110/TW6ymkYmt6I/AAAAAAAAAy0/wmGYy9w7F1c/s1600/DSC_8361.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" l6="true" src="https://lh3.googleusercontent.com/-mzWlf_xU110/TW6ymkYmt6I/AAAAAAAAAy0/wmGYy9w7F1c/s320/DSC_8361.JPG" width="320" /></a></div><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Składniki </strong>na 35 sztuk:</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">1 i 2/3 szklanki mąki</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">1 łyżeczka proszku do pieczenia</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">2 łyżeczki mielonego imbiru</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">1/8 łyżeczki soli</span></div><span style="font-family: Trebuchet MS;">1/2 kostki pokrojonego masła</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1 duże jajko</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">3/4 szklanki cukru</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Mąkę, proszek do pieczenia, imbir i sól przesiewam do miski miksera. Dodaję masło i miksuję aż do otrzymania okruchów. Rozbijam jajko i zawartość skorupki dołącza do poprzednich składników, miksuję. Wsypuję cukier i miksuję dalej.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Zagniatam ciasto na gładką maskę, formuję z niego rulon o średnicy 5cm, zawijam go w folię spożywczą i wstawiam do lodówki na 30 min.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Piekarnik nagrzewam do 190 stopni, 3 blachy wykładam papierem do pieczenia.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Ciasto wyjmuję z lodówki i odwijam z folii, kroję w plasterki o grubości 1-1,5 cm, układam je w odstępach co 2 cm.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Piekę 8-10 minut, blachę wyjmuję z piekarnika. Po kilku minutach przekładam ciasteczka na kratkę do całkowitego ostudzenia.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh6.googleusercontent.com/-biu8kxYPONg/TW6yp6tYnII/AAAAAAAAAy4/6JfIzwk3sII/s1600/DSC_8375.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" l6="true" src="https://lh6.googleusercontent.com/-biu8kxYPONg/TW6yp6tYnII/AAAAAAAAAy4/6JfIzwk3sII/s320/DSC_8375.JPG" width="212" /></a></div><div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Ciasteczka dobrze znoszą przechowywanie w zamkniętej puszce. </span></div><div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">A może byłby z nich ciekawy spód pod sernik?</span></div></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-27466691770749596872011-02-27T14:17:00.000+01:002011-02-27T14:17:35.950+01:00Ciastka z białą czekoladą 2.0. Wg Pierre'a Herme<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Kiedy ostatnim razem spotkałam się z O., opowiadała mi o ciastkach, którymi zachwycił się jej P. podczas zdaje się przypadkowej wizyty w jednej z sieci barów. Że jego zdaniem są najlepsze na świecie. Przypominają dzieciństwo (to akurat ciekawe, bo w latach 8o-tych to takich wypieków raczej nie sposób było doświadczyć). O. przeprowadziła na ich temat badanie zawartości Internetu ;) próbowała je upiec, ale nie była zadowolona z efektów. Porzuciła starania. Ale gdy jadłyśmy upieczone przeze mnie muffiny, dyskutując o naszych pomysłach na własne biznesy, O. opowiedziała o tych ciastkach, pytając, czy je jadłam i znam i czy wiedziałabym jak je upiec. Mówiła o ich miękkiej konsystencji, o słodyczy, że w środku są jakby surowe (ten detal akurat potraktowałam z niedowierzaniem, zaniepokojeniem i najmniej mnie do nich zachęcił...). </span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Pewne pomysły pojawiły się w mojej głowie, po powrocie do domu poszperałam w Internecie i podesłałam jej link do ciastek - <a href="http://gwiazdkawkuchni.blogspot.com/2010/11/pieguski-czekoladowe.html">tych</a> i <a href="http://gwiazdkawkuchni.blogspot.com/2010/10/pieguski-z-biaa-czekolada.html">tych</a>.</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Te drugie są podobne do tych dzisiejszych, ale dzisiejsze (ciastka z białą czekoladą 2.0) odpowiadają mi z jakiegoś powodu bardziej. Może to większe kawałki czekolady i migdałów? Może schłodzenie ciasta w lodówce? Może to magia nazwiska "Herme"? ;)</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Gdy wyciągnęłam je z piekarnika i pozwoliłam im dostosować się temperaturą do pogody za oknem (wtedy mocno na minusie), spróbowałam ich i ... od razu pomyślałam o O. :) W SMSa do niej wplotłam informację, że chyba przypadkiem upiekłam "te" ciastka. Wiem, że O. czeka na ten przepis, więc nie przedłużam ;)</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh3.googleusercontent.com/-dXsqwcDYLiE/TWpG0j8ajgI/AAAAAAAAAys/g3NoveKt1p8/s1600/DSC_9202.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" l6="true" src="https://lh3.googleusercontent.com/-dXsqwcDYLiE/TWpG0j8ajgI/AAAAAAAAAys/g3NoveKt1p8/s400/DSC_9202.JPG" width="400" /></a></div><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong><em>Ciastka z białą czekoladą</em></strong> - przepis z książki "El Chocolate" Pierre Herme</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Składniki:</strong></span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">260 g mąki pszennej</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">5 g proszku do pieczenia</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">3 g sody oczyszczonej</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">170 g miękkiego masła</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">190 g jasnego brązowego cukru</span><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">5 g soli</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">1,5 jajka (75 g)</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">135 g migdałów, obranych ze skórki i lekko posiekanych</span></div><span style="font-family: Trebuchet MS;">200 g białej czekolady, posiekanej na kawałki</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Mąkę razem z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną przesiewam.</span><br />
<br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Masło miksuję aż stanie się gładkim kremem, wtedy dodaję cukier i sól, miksuję. Dodaję jajka i ubijam kolejne 3 minuty.</span></div><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Do miski miksera wrzucam migdały i czekoladę, mieszam aż masa się połączy. Wsypuję mąkę i wyrabiam ciasto mikserem przez 2-3 minuty.</span><br />
<br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Wyjmuję ciasto z miski robota, formuję z niego kulę. Kładę na arkuszu papieru do pieczenia i roluję ciastko, żeby uzyskać z niego wałek o średnicy 6 cm. Owijam ciasto papierem do pieczenia i schładzam w lodówce przez 2 godziny.</span></div><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Piekarnik nagrzewam do 170 stopni, wyjmuję ciasto z lodówki, blachy wykładam papierem do pieczenia. Odwijam ciasto z papieru, kroję je na plasterki o grubości 1 cm, układam je w odstępach 5 cm na wyłożonej papierem blasze. Ciastka w piekarnku trochę się rozleją.</span></div><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Piekę ciastka 12 minut - po tym czasie będą jeszcze miękkie, ale nie ulegam pokusie pozostawienia ich w piekarniku przez kolejne minuty - inaczej gotowe ciastka zamiast być miękkie byłyby twarsze. Wyjmuję blachę z piekarnika i odkładam. Po 15 minutach mogę przełożyć ciastka na kratkę i całkowicie ostudzić.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Operacje powtarzam aż do zużycia całego ciasta.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://lh6.googleusercontent.com/-i0QSDFGpaEg/TWpG3A9LMwI/AAAAAAAAAyw/VWkmTIlTIkw/s1600/DSC_9201.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" l6="true" src="https://lh6.googleusercontent.com/-i0QSDFGpaEg/TWpG3A9LMwI/AAAAAAAAAyw/VWkmTIlTIkw/s400/DSC_9201.JPG" width="400" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; text-align: left;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; text-align: left;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Ciastka są miękkie, wypełnione aromatem czekolady i migdałów, pyszne, słodkie ... Trudno poprzestać na jednym, tak kuszą. Ciasto z małymi kawałkami czekolady i migdałów łatwiej się kroi w plasterki, ale przecież lubimy duże kawałki, prawda? ;) </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; text-align: left;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; text-align: left;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Bardzo je Wam polecam!</span></div></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-90685478386402191132011-02-25T18:52:00.000+01:002011-02-25T18:52:22.574+01:00Brownie bez czekolady, z masą cytrynową<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Ciasto, na które pomysł poddała mi <a href="http://table-table.blogspot.com/2011/02/mocno-cytrynowe-ciasto-na-ciemnym.html">Polka</a>. Spodobał mi się smak i gra kolorów, postanowiłam je jednak zrobić po swojemu korzystając z niedawno odkrytegoi wcześniej sprawdzonego brownie na kakao (w życiu byście się nie domyślili, że nie zawiera czekolady) i ulubionej masy cytrynowej. Brownie jest zdecydowanie z tych mazistych, ciągnących się na nożem i widelczykiem deserowym, długo utrzymuje świeżość. Masa jest lekko wilgotna i bardzo cytrynowa...</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-SvWDwuaI3zQ/TWV4FKIYxJI/AAAAAAAAAyo/mTygb705R9E/s1600/DSC_8963.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><img border="0" height="265" j6="true" src="http://4.bp.blogspot.com/-SvWDwuaI3zQ/TWV4FKIYxJI/AAAAAAAAAyo/mTygb705R9E/s400/DSC_8963.JPG" width="400" /></span></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Spód - kakaowe brownie</em></strong> <a href="http://www.foodbeam.com/2010/03/25/un-clapotement-sur-la-vitre-du-reve-brownies-fondants-au-cacao/">stąd</a></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Składniki</strong> na tortownicę o średnicy 18 cm:</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">70 g masła</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">140 g cukru pudru</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">40 g kakao</span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">szczypta soli</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 duże jajko</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">32 g mąki pszennej</span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Piekarnik nagrzewam do 180 stopni, tortownicę spryskuję olejem w sprayu.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Masło, cukier puder i kakao z solą topię w kąpieli wodnej, mieszam i odstawiam miskę na chwilę do ostudzenia.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Wbijam do miski jajko, mieszam za pomocą trzepaczki balonowej przez około minutę. Wsypuję mąkę z dokładnie, ale krótko, mieszam - masa będzie dosyć gęsta. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Masę przekładam do tortownicy, piekę 10 min i wyjmuję tortownicę z piekarnika.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Masa cytrynowa</em></strong> - z książki "Dania słodkie" (ja przygotowałam masę z 1/2 ilości podanych składników i wg mnie było jej za mało - ciasto było dalej bardzo dobre, ale docelowo upiekłabym z podanej poniżej ilości, żeby smak cytrynowy był wyraźniejszy, a sama warstwa - grubsza)</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Składniki:</strong></span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">2 jajka</span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">160 g cukru pudru</span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">40 ml soku z cytryny</span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">2/3 łyżeczki skórki startej z cytryny</span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">20 g mąki</span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/3 łyżeczki proszku do pieczenia</span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"></span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Przygotowanie:</strong></span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"></span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Jajka ubijam z cukrem na puszystę masę, dodaję sok cytrynowy i skórkę. Przesiewam mąkę z proszkiem, wsypuję do masy jajecznej, mieszam.</span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"></span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Masę cytrynową wylewam na podpieczone brownie, wstawiam do piekarnika i piekę 25 min w temperaturze 180 stopni.</span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"></span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Wyjmuję i odstawiam na kratkę do całkowitego ostudzenia.</span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"></span> <br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-90186956050401595512011-02-23T21:22:00.000+01:002011-02-23T21:22:02.011+01:00Ciepłe, miękkie ciastko czekoladowe...<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">z którego wypływa jeszcze więcej ciepłej czekolady :) Absolutny hit Czekoladowego Weekendu. Prosty i szybki (nawet badzo!) w przygotowaniu deser, który przełożony na talerz (najlepiej, gdy obok znajdzie się jeszcze kulka lodów), stopniowo oddaje się naciskowi łyżeczki, pozwala nam przebić miękką skórkę i dotrzeć do płynnego, bardzo czekoladowego wnętrza...</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Deser ten z pewnością będę powtarzać wielokrotnie i Wam również go polecam!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-L-3cz5JFkAE/TWVqNsq1CRI/AAAAAAAAAyk/VENcn5XLvQ0/s1600/CSC_8741.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" j6="true" src="http://2.bp.blogspot.com/-L-3cz5JFkAE/TWVqNsq1CRI/AAAAAAAAAyk/VENcn5XLvQ0/s400/CSC_8741.JPG" width="265" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong><em>Ciepłe, miękkie ciastko czekoladowe</em></strong> - przepis z Food & Travel, 11/2009</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Składniki na 2 porcje:</strong></span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">62 g masła (plus masło do nasmarowania kokilek lub tłuszcz w sprayu, jak u mnie)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">62 g gorzkiej czekolady</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1 jajko i 1 żółtko</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">2 łyżki cukru pudru</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1 łyżeczka mąki</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">opcjonalnie do podania lody waniliowe lub karmelowe</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Piekarnik nagrzewamy do 230 stopni.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Masło i czekoladę topimy w kąpieli wodnej, miskę zdejmujemy z ognia.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Jajko i żółtko roztrzepujemy razem z cukrem, aż mieszanina stanie się gęsta i jasna. Dodajemy masę czekoladową i mieszamy, wsypujemy mąkę i ponownie mieszamy.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Natłuszczamy kokilki (o pojemności 125 ml) - spryskujemy sprayem lub smarujemy masłem, lekko wysypujemy mąką, nadmiar mąki strzepujemy i ponownie smarujemy masłem i wysypujemy mąką (wg mnie o wiele łatwiej jest ze sprayem, od kiedy go mam, nie smaruję żadnych form masłem - polecam!). </span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Przelewamy maskę do kokilek i pieczemy 7 minut - środek będzie miękki, ale boki już ścięte. Wyjmujemy kokilki z piekarnika, odwracamy je na talerz (delikatnie! żeby nie przedziurawić ciastka i nie wyciekła nam masa) i ostawiamy na 10 sekund, po tym czasie zdejmujemy kokilki.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Podajemy ciastka od razu, najlepiej z lodami.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-4361768575170859792011-02-19T12:01:00.007+01:002011-02-19T12:01:00.278+01:00Ciastka z czekoladą i suszonymi malinami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Kolejna propozycja z czekoladą, ale już tym razem nie w roli głównej ;)</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Ciastka są kruche, gorzka czekolada idealnie współgra z kwaskowatością suszonych malin. Idealnie partnerują herbacie, niekoniecznie z sokiem malinowym... Zamknięte w puszce możemy przechowywać przez kilka dni.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Ciastka z czekoladą i suszonymi malinami</em></strong> - na podstawie <a href="http://ugotujmy.blogspot.com/2009/09/wcale-nie-takie-zwyke-ciasteczka-i.html">tego przepisu</a>, podaję z moimi zmianami</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-ytnRnkO8d_w/TVm0aQtfjWI/AAAAAAAAAyA/gDmmdZFiMsY/s1600/DSC_6130.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" h5="true" height="400" src="http://3.bp.blogspot.com/-ytnRnkO8d_w/TVm0aQtfjWI/AAAAAAAAAyA/gDmmdZFiMsY/s400/DSC_6130.JPG" width="265" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><strong><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Składniki:</span></strong></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">175g masła </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">75g cukru pudru </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">szczypta soli </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">7 pasków gorzkiej czekolady, posiekanej</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">3/4 szklanki suszonych malin</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">250 g mąki</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><strong><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Przygotowanie:</span></strong><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-ytnRnkO8d_w/TVm0aQtfjWI/AAAAAAAAAyA/gDmmdZFiMsY/s1600/DSC_6130.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"></span></a></div></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Masło ucieram z cukrem pudrem i solą do białości, wsypuję czekoladę i maliny, mieszam. Dodaję mąkę, dokładnie mieszam. Z ciasta formuję wałek, zawijam w folię spożywczą i schładzam w lodówce przez 30 minut.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Piekarnik nagrzewam do 200 stopni, blachę wykładam papierem do pieczenia.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Wyjmuję ciasto z lodówki, kroję je w plasterki o grubości 5-7 mm, układam na blaszce i piekę 12 minut do lekkiego zezłocenia.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Smacznego!</span></div><br />
<br />
</div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-19069171012446535492011-02-18T17:48:00.044+01:002011-02-18T17:48:00.301+01:00Brownie z likierem Baileys<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Brownie chyba nikomu nie muszę zachwalać - te zawiera w sobie kawałki czekolady i sporą ilość pysznego likieru, a krem z jego dodatkiem to istna poezja... Żeby było nieco inaczej, piekłam brownie jako indywidualne babeczki/ tarteletki, co dało ciekawy efekt końcowy i wyeliminowało problem krojenia ciasta.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Brownie z likierem Baileys</em></strong> - <a href="http://www.kuchnianadatlantykiem.com/2007/02/brownies-z-baileys.html">z przepisu Agnieszki</a></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-7o3MraZYB1g/TVmyDNZn1hI/AAAAAAAAAxw/FsTKxzxbXWs/s1600/DSC_8266.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" h5="true" height="257" src="http://4.bp.blogspot.com/-7o3MraZYB1g/TVmyDNZn1hI/AAAAAAAAAxw/FsTKxzxbXWs/s400/DSC_8266.JPG" width="400" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Składniki</strong> na 2 duże tarteletki i 6 małych babeczek (lub jak w oryginale - blaszkę 20 x 20 cm):</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">100g gorzkiej czekolady</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">125g masła </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">3/4 szklanki cukru </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">2 jajka </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">3 łyżki likieru Baileys (mój był o smaku Creme Caramel)</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">2/3 szklanki mąki </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">szczypta soli </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">100g gorzkiej czekolady posiekanej na kawałeczki </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">dodatkowe 3 łyżki Bailey's do przesączenia (pominęłam)</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Krem: </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/4 szklanki kremowego serka typu Philadelphia (użyłam twarogu śmietankowego, wcześniej zmiksowanego)</span></div><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">2 łyżki miękkiego masła </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">4 łyżki likieru Baileys </span><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 do 1 i 1/2 szkl cukru pudru (pominęłam)</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">kakao, do posypania</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Przygotowanie:</strong></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Czekoladę topię w kąpieli wodnej razem z masłem, studzę.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Jajka ubijam mikserem z cukrem, wlewam likier i masę czekoladową. Wsypuję mąkę wymieszaną z solą, miksuję do połączenia się składników. Dodaję posiekaną czekoladę, lekko mieszam.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Ciasto przelewam do natłuszczonych foremek i piekę 15 (mniejsze babeczki) - 20 (większe tarteletki) minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni, wyciągam z piekarnika i studzę na kratce.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Gdy ciastka są zupełnie zimne, przygotowuję krem - miksuję wszystkie składniki, ale nie za długo, żeby krem nie stał się zbyt płynny. Kremem smaruję ciastka, posypuję lekko kakao.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> </span><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Pycha...</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-7o3MraZYB1g/TVmyDNZn1hI/AAAAAAAAAxw/FsTKxzxbXWs/s1600/DSC_8266.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"></span></a></div><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-42485038485372834812011-02-17T18:58:00.055+01:002011-02-17T18:58:00.705+01:00Double chocolate cookies<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Jak dotąd to najlepsze ciastka czekoladowe jakie jadłam i piekłam - bardzo mocno czekoladowe, z niewielką ilością mąki, o błyszczącym lekko popękanym wierzchu. Z pewnością będę do tego przepisu często wracała, a i Wam go polecam - szczególnie w najbliższy, czekolady weekend! </span></div><br />
<div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-bYv4ETEkIwM/TVmzovCW8xI/AAAAAAAAAx0/VGVSOQv5bak/s1600/DSC_5791.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" h5="true" height="265" src="http://1.bp.blogspot.com/-bYv4ETEkIwM/TVmzovCW8xI/AAAAAAAAAx0/VGVSOQv5bak/s400/DSC_5791.JPG" width="400" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Double chocolate cookies</em></strong> - przepis z Food & Travel, listopad 2009</span><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Składniki na 6 sporych ciastek:</strong></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">25 g masła</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">225 gorzkiej czekolady, posiekanej</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 jajko</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">85 g jasnego brązowego cukru</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">42 g mąki</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/4 łyżeczki soli</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/4 łyżeczki proszku do pieczenia</span></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-9lTtGLk0-_g/TVmztYxTg6I/AAAAAAAAAx4/EfBznWzTn3Q/s1600/DSC_5795.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" h5="true" height="265" src="http://4.bp.blogspot.com/-9lTtGLk0-_g/TVmztYxTg6I/AAAAAAAAAx4/EfBznWzTn3Q/s400/DSC_5795.JPG" width="400" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Przygotowanie:</strong></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Piekarnik nagrzewam do 170 stopni, blachę wykładam papierem do pieczenia.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Masło i połowę czekolady umieszczam w kąpieli wodnej, podgrzewam do uzyskania gładkiej masy mieszając w międzyczasie.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Jajko i cukier ubijam mikserem, wlewam do nich masę czekoladową i mieszam na niskich obrotach do połączenia się składników. Przesiewam i dodaję do ciasta mąkę, sól i proszek do pieczenia - w 3 partiach, po dodaniu każdej mieszam ciasto. Na koniec wsypuję resztę posiekanej czekolady i mieszam.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Za pomocą łyżki wykładam ciasto w sporych odstępach od siebie na przygotowaną blachę uzyskując 6 ciastek. Piekę 10-15 minut - ciastka są gotowe, gdy ich powierzchnia jest lekko popękana i lśniąca. Wyjmuję blachę z piekarnika i zostawiam na niej ciasta na kilka minut, potem przekładam na kratkę i studzę.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-Me7n_830ZRQ/TVmzwphmGnI/AAAAAAAAAx8/qTm67FG7duc/s1600/DSC_5837.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" h5="true" height="265" src="http://3.bp.blogspot.com/-Me7n_830ZRQ/TVmzwphmGnI/AAAAAAAAAx8/qTm67FG7duc/s400/DSC_5837.JPG" width="400" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Z tymi ciastkami wiąże się pewne zagrożenia - nie wiem, czy po ich upieczeniu będziecie chcieli próbować piec jakiekolwiek inne czekoladowe ciastka...</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"></span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span><div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-Me7n_830ZRQ/TVmzwphmGnI/AAAAAAAAAx8/qTm67FG7duc/s1600/DSC_5837.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"></span></a></div></div></div></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-17787115379114248522011-02-16T20:12:00.000+01:002011-02-16T20:12:38.996+01:00Czekoladowe ciasteczka truflowe<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Małe, mocno czekoladowe ciasteczka. W sam raz do pogryzania od niechcenia. Od chcenia również ;) </span><span style="font-family: Trebuchet MS;">Bez czekolady, tylko z kakao. O przyjemnie zbalansowanym stopniu słodyczy. Efektowne dzięki wizualnej grze ciemnego ciasta i białego cukru pudru. Warto upiec i ocenić!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-oLALtRFf8pk/TVmw-l1i70I/AAAAAAAAAxo/jikjQETbAis/s1600/DSC_8328.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" h5="true" height="265" src="http://1.bp.blogspot.com/-oLALtRFf8pk/TVmw-l1i70I/AAAAAAAAAxo/jikjQETbAis/s400/DSC_8328.JPG" width="400" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong><em>Czekoladowe ciasteczka truflowe</em></strong> - przepis z <a href="http://mojewypieki.blox.pl/2008/02/Czekoladowe-ciasteczka-truflowe-chocolate-truffle.html">Moich Wypieków</a></span></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Składniki:</strong></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">50 g mąki </span><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">25 g kakao </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/2 łyżeczki proszku do pieczenia </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">70 g cukru pudru </span></div><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">25 g miękkiego masła </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 roztrzepane jajko </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 łyżeczka likieru pomarańczowego lub soku pomarańczowego (pominęłam)</span><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">cukier puder - do obtoczenia</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Przygotowanie:</strong></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Zagniatam razem wszystkie składniki, ciasto zawijam w folię i przekładam na 30 minut do lodówki.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Piekarnik nagrzewam do 200 stopni.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Z ciasta formuję małe kulki (tym razem łyżeczką do herbaty), obtaczam je w cukrze pudrze i układam je w dużych odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.</span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;">Piekę 10 minut, zostawiam na blaszce na kilka minut, przekładam do ostudzenia na kratkę.</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;">Smacznego!</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-e14uxlu7p6w/TVmxEAgKRXI/AAAAAAAAAxs/L9NPCntJ3JA/s1600/DSC_8329.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><img border="0" h5="true" height="212" src="http://3.bp.blogspot.com/-e14uxlu7p6w/TVmxEAgKRXI/AAAAAAAAAxs/L9NPCntJ3JA/s320/DSC_8329.JPG" width="320" /></span></a></div></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-73691050608490820702011-02-15T20:19:00.000+01:002011-02-15T20:19:00.391+01:00Francuskie ciasto czekoladowe. Bardziej czekoladowe od czekolady!<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Czy wyobrażacie sobie coś bardziej czekoladowego, intensywnego w smaku niż czekolada? A jednak... Jak też sobie nie wyobrażałam, ale jak upiekłam to ciasto, poszukując w nim smaku czekolady i niczego więcej... to okazało się, że jest ono tak wytrawnie czekoladowe, jakbym jadła czekoladę 99,9% kakao! Nie wiem, jakie reakcje chemiczne zaszły w moim piekarniku, ale to chyba najbardziej czekoladowa rzecz jaką kiedykolwiek jedliśmy! Polecam, ale tylko fanom gorzkiej czekolady.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-QcTfLNbZeto/TVmdqBYdXWI/AAAAAAAAAxk/p_6pdNsDiAg/s1600/DSC_7836.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" h5="true" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-QcTfLNbZeto/TVmdqBYdXWI/AAAAAAAAAxk/p_6pdNsDiAg/s400/DSC_7836.JPG" width="265" /></a></div><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Francuskie ciasto czekoladowe</em></strong> - przepis z książki "The Chocolate and Coffee Bible"</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Składniki:</strong></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">250 g deserowej (u mnie - gorzkiej) czekolady</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">225 g masła</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">90 g cukru</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">30 ml brandy lub pomarańczowego likieru (nie dałam)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">5 jajek</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">15 ml mąki</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">cukier puder, do posypania</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">bita śmietana lub lody waniliowe, do podania (opcjonalnie)</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">paski papieru do pieczenia</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Piekarnik nagrzewam do 180 stopni. Spód tortownicy o średnicy 23 cm spryskuję olejem do pieczenia i wykładam krążkiem papieru do pieczenia, natłuszam boki. Tortownicę owijam folią aluminiową.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">W rondelku na małym ogniu rozpuszczam czekoladę, masło i cukier, mieszam do uzyskania jednolitej masy. Zdejmuję z ognia, lekko schładzam i dodaję alkohol.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">W misce ubijam jajka, wsypuję mąkę, a następnie wlewam masę czekoladową. Mieszam i przelewam do przygotowanej tortownicy.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Przygotowuję kąpiel wodną - na blasze umieszczam tortownicę, wypełniam blachę wrzącą wodą na wysokość 2 cm i piekę 25-30 minut - boki ciasta mają być upieczone, ale środek jeszcze miękki. Wyjmuję tortownicę z piekarnika i przekładam na kratkę, studzę. Ciasto lekko opadnie, środek może popękać.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Zdejmuję boki tortownicy, przewracam ciasto na kratkę i usuwam spód oraz papier do pieczenia, delikatnie go zrywając - w ten sposób dół ciasta będzie wierzchem.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Zimne ciasto przekładam na talerz. Z papieru do pieczenia wycinam paski o szerokości 2.5 cm (u mnie - 6 sztuk), układam je nieregularnie na cieście, posypuję je cukrem pudrem. Delikatnie zdejmuję paski, zaczynając od tego umieszczonego jako ostatniego - uważam, żeby cukier nie spadł na ciasto. </span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Kroję i podaję z bitą śmietaną lub lodami waniliowymi.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span><br />
<br />
</div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-10376439141542981842011-02-14T17:20:00.000+01:002011-02-14T17:20:23.879+01:00Czekoladowy krem w filiżance. Z ukrytym porto<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Czekoladowe szaleństwo czas rozpocząć! I to nie byle jednak, tylko mocnym, gęstym, sycącym, pachnącym, mrocznym akcentem - kremem czekoladowym z lekką nutką porto! Krem jest wprost nieprzyzwoicie smaczny...</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-Bgqik1i6oqs/TVhiJJwUP9I/AAAAAAAAAxc/ON87U6Vt3I8/s1600/DSC_1150.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" h5="true" height="265" src="http://2.bp.blogspot.com/-Bgqik1i6oqs/TVhiJJwUP9I/AAAAAAAAAxc/ON87U6Vt3I8/s400/DSC_1150.JPG" width="400" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Krem czekoladowy z porto</em></strong></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Składniki:</strong></span></div><span style="font-family: Trebuchet MS;">400 ml bardzo mocno schłodzonej śmietanki (min. 30%)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">200 g gorzkiej czekolady (min. 70%), połamanej na kawałki</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">2 łyżki porto</span><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Przygotowanie:</strong></span></div><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">100 ml śmietanki przelewamy do rondelka, delikatnie doprowadzamy do zagotowania i wtedy wrzucamy do niej czekoladę. Mieszamy aż do uzyskania czekoladowej masy.</span><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Resztę śmietanki ubijamy na sztywno, dodajemy do niej porto i lekko przestudzoną masę czekoladową. Przekładamy do filiżanek/ miseczek/ ramekinów, schładzamy w lodówce przez 2 godziny.</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><br />
</div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-Bgqik1i6oqs/TVhiJJwUP9I/AAAAAAAAAxc/ON87U6Vt3I8/s1600/DSC_1150.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"></span></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-_qSnDFYpkKA/TVhiQQ_no9I/AAAAAAAAAxg/amsyn5sbxWI/s1600/DSC_1169.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><img border="0" h5="true" height="265" src="http://1.bp.blogspot.com/-_qSnDFYpkKA/TVhiQQ_no9I/AAAAAAAAAxg/amsyn5sbxWI/s400/DSC_1169.JPG" width="400" /></span></a></div><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">PS. Przypuszczam, że krem na mlecznej czekoladzie z Baileysem byłby też doskonały... Ale Baileys się skończył, zresztą wkrótce zobaczycie dlaczego ;)</span></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-67377235209747297492011-02-09T23:13:00.000+01:002011-02-09T23:13:34.881+01:00Oat soda bread<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Jak to czasem bywa, ten przepis pojawił się na blogu 101 cookbooks dokładnie wtedy, kiedy miałam ochotę na chleb i miałam niezbędne składniki. Czy się nad czymś zastanawiałam? Zawahałam się choć chwilę? Nie... Kilka kroków i byłam już w kuchni, nagrzewałam piekarnik i sięgałam do szafki po keksówkę...</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TVMOyd89rYI/AAAAAAAAAxM/MN6OlnhLQjY/s1600/DSC_7840.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" h5="true" height="400" src="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TVMOyd89rYI/AAAAAAAAAxM/MN6OlnhLQjY/s400/DSC_7840.JPG" width="265" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong><em>Oat soda bread</em></strong> - przepis <a href="http://www.101cookbooks.com/archives/oat-soda-bread-recipe.html?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+101Cookbooks+%28101+Cookbooks%29">stąd</a></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Składniki:</strong></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">olej w sprayu, do natłuszczenia keksówki</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">2 kubki płatków owsianych</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">2 i 1/4 kubka mąki</span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 i 3/4 łyżeczki sody</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 i 1/4 łyżeczki drobnej soli morskiej</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 i 3/4 kubka maślanki (dałam kefir)</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">łyżeczka kminku i łyżeczka sezamu, do posypania chleba</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TVMPaXFzxUI/AAAAAAAAAxQ/l9fzC9wPBu4/s1600/DSC_7867.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" h5="true" height="265" src="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TVMPaXFzxUI/AAAAAAAAAxQ/l9fzC9wPBu4/s400/DSC_7867.JPG" width="400" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Piekarnik nagrzewam do 205 stopni, kratkę lub blachę umieszczam na środkowym poziomie piekarnika. Keksówkę natłuszczam.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">W robocie kuchennym rozdrabniam płatki na drobny pył, przesiewam go razem z maką, sodą i solą do dużej miski. Robię wgłębienie i wlewam kefir, mieszam aż do otrzymania ciasta. Wykładam je na lekko posypany mąką blat, ugniatam przez pół minuty - otrzymuję zwarte, niepopękane ciasto, które umieszczam w keksówce tak, by ją wypełniło. Ciasto posypuję ziarnami i piekę przez 30 minut. Po tym czasie sprawnie przenoszę kratkę na wyższy poziom i dopiekam kolejne 20 minut, by skórka była rumiana, a po uderzeniu w spód gotowego chleba było słychać głuchy dźwięk.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Chleb studzę lekko na kratce i jem z masłem.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TVMQupmSh4I/AAAAAAAAAxY/JLD7c31t1D0/s1600/DSC_7885.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" h5="true" height="265" src="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TVMQupmSh4I/AAAAAAAAAxY/JLD7c31t1D0/s400/DSC_7885.JPG" width="400" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Smacznego!</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">To bardzo smaczny chleb, świeży (pod warunkiem przechowywania zawiniętego w ściereczkę) przez ok. 2-3 dni, a nawet później chętnie go zjecie, o ile coś jeszcze zostanie ;)</span> <span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Bardzo ciekawa wariacja na temat chleba na sodzie, no i te chrupiące ziarna - pycha... </span><span style="font-family: Trebuchet MS;">Zdecydowanie polecam, nie tylko początkującym domowym piekarzom!</span></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-19772557878287160892011-02-02T18:17:00.001+01:002011-02-02T18:17:00.762+01:00Ciasteczka owsiane 100%<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Ciasteczka dla wielbicieli płatków owsianych - jak ktoś nie lubi, nie ma co czytać dalej ani tym bardziej piec. Bardzo je Wam polecam! Słodkie, chrupiące, pożywne - po prostu pyszne!<br />
<br />
Najlepiej zacząć robić ciastko wieczorem, a upiec je rano i pogryzać do drugiej kawy :)<br />
<br />
<strong><em>Ciasteczka owsiane 100%</em></strong> - z książki "Ciasteczka. 1001 przepisów z całego świata i na każdą okazję, z moimi zmianami</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TNbnwfX5WkI/AAAAAAAAAtI/l33f5ykAJq8/s1600/DSC_4723.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" px="true" src="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TNbnwfX5WkI/AAAAAAAAAtI/l33f5ykAJq8/s320/DSC_4723.JPG" width="212" /></a></div><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
<strong>Składniki:</strong><br />
2 szklanki płatków owsianych<br />
4/5 szklanki jasnego brązowego cukru<br />
1/2 szklanki oleju<br />
1 duże jajko<br />
1/2 łyżeczki esencji waniliowej<br />
1/8 łyżeczki soli<br />
<br />
<strong>Przygotowanie:</strong><br />
<br />
Starannie wymieszać płatki owsiane, brązowy cukier i olej, odstawić do lodówki na 12 godzin.<br />
<br />
Dodać jajko, esencję waniliową i cukier, wymieszać.<br />
<br />
Piekarnik nagrzać do 160 stopni, 2 blachy wyłożyć papierem do pieczenia. Wykładać po łyżce ciasta w odstępach 3 cm.<br />
<br />
Piec 20 minut do przyrumienia się ciastek.<br />
<br />
Blachy wyjąć z piekarnika i odstawić na 15 minut żeby ciastka stwardniały - potem przełożyć na kratkę lub zabrać od razu ze sobą ;)<br />
<br />
Smacznego!</span></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-11218470693315187552011-01-30T17:26:00.000+01:002011-01-30T17:26:46.665+01:00Pomidorowa. Z krążkami kalmarów<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Kolor, składniki, smak, stopień nasycenia, jaki ta zupa daje - po prostu nie mogę jej się oprzeć. Szczególnie, gdy chcę zapomnieć o zimnie i mieć na obiad jedno szybkie danie. Bardzo polecam!</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Zupa pomidorowa z krążkami kalmarów</em></strong> - przepis na podstawie "Soups. 500 recipes"</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TUWO4trSXOI/AAAAAAAAAw4/eJTtZTiZGQs/s1600/DSC_5468.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" s5="true" src="http://3.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TUWO4trSXOI/AAAAAAAAAw4/eJTtZTiZGQs/s400/DSC_5468.JPG" width="265" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Składniki</strong> na dwie duże porcje samowystarczalnego obiadu:</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">4 łyżki oliwy z oliwek</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">2 szalotki, posiekane</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 ząbek czosnku, zmiażdżony</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">3 puszki pomidorów po 400 g</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 łyżka pasty z suszonych pomidorów</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">450 ml bulionu</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/2 łyżeczki cukru</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">500 g mrożonych kalmarów (niepanierowanych!)</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">2 świeże czerwone papryczki chilli, pozbawione pestek i posiekane</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">sól i świeżo zmielony czarny pieprz</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Rozmarażam kalmary i odkładam na bok.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">W garnku podgrzewam 2 łyżki oliwy, dodaję szalotki i czosnek, gotuję 4-5 minut aż zmiękną.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Do garnka wlewam pomidory z puszki i pastę z pomidorów suszonych, gotuję 3 minuty. Wlewam połowę bulionu i trzymam garnek na niewielkim ogniu przez 5 minut - pomidory mają stać się bardzo miękkie.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Lekko studzę zupę, przecieram przez sitko i z powrotem wlewam do garnka (w międzyczasie garnek umyłam). Wlewam bulion i wsypuję cukier, delikatnie i powoli podgrzewam.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">W międzyczasie na patelni podgrzewam pozostałe 2 łyżki oliwy z oliwek, dodaję krążki kalmarów i chilli. Smażę 4-5 minut, cały czas mieszając. Zdejmuję patelnię z ognia, dodaję natkę pietruszki i mieszam.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Smakuję zupę i doprawiam, przelewam do misek. Delikatnie przekładam krążki kalmarów.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-65994449667925718752011-01-24T07:58:00.057+01:002011-01-24T07:58:00.104+01:00Indyjski alfabet i chai muffins<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Na początku chciałam Wam podziękować za zachętę do napisania czegoś więcej na temat Indii. Ze względu na dużą ilość pytań, na które odpowiadałam znajomym i w pracy, potrzebowałam chwili przerwy. I refleksji...</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">A jak Agra czyli najbrzydsze indyjskie miasto, jakie widzieliśmy. Gdyby nie Taj Mahal, Agra byłaby jednym z wielu indyjskich miast. A jest tym, które odwiedza chyba każdy - wielka szkoda, że nie wygląda lepiej.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">A jak ananas... W ciągu tych trzech tygodni bardzo chętnie piłam świeży sok ananasowy - pycha! </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">A jak aranżowanie małżeństw przez rodziny. Utarty zwyczaj, mocno zakorzeniony i stosowany także dziś, choć podobno coraz mniej przymusowe - chłopak i dziewczyna są sobie przedstawiani, spotykają się kilka razy i jeśli się lubią, to wkrótce się zaręczają, a jeśli nie - poszukiwania trwają dalej.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">B jak Bangalore. Pojechaliśmy tam na zaproszenie znajomych M. Miasto absolutnie nie turystyczne, więc wykorzystaliśmy ten czas na wizytę w planetarium, ogrodzie botanicznym i kawiarni :) </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx2d9ug8eI/AAAAAAAAAvk/ntPCtvyWnfc/s1600/DSC_7485.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" s5="true" src="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx2d9ug8eI/AAAAAAAAAvk/ntPCtvyWnfc/s320/DSC_7485.JPG" width="320" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Oraz zakupy naczyń, o których było już wcześniej :)</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Bangalore przywitało nas nowym, czystym lotniskiem, szerokimi drogami dojazdowymi, budową kilku linii metra jednocześnie, antykwariatami. Władze miasta w jasny sposób stawiają na przyciąganie biznesu (hinduska Dolina Krzemowa) i najwyraźniej dobrze im to wychodzi. Ponieważ byliśmy tam w okresie przed i świątecznym, stanowiliśmy atrakcję dla pięcioletniego syna znajomych - w końcu pochodzimy z kraju, który z jego punktu widzenia jest blisko św. Mikołaja i w którym w grudniu były "colder than the freezer" ;)</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">B jak boathouse czyli dom na łódce, na którym spędziliśmy dzień i noc. Niespieszny czas wypełniony widokami, w tym trzema godzinami patrzenia się w gwiazdy i słuchania muzyki. Ponieważ planetarium odwiedziliśmy później, patrzyliśmy w gwiazdy, a nie w konkretne gwiazdy ;)</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx32HeghlI/AAAAAAAAAvw/GwdXTdtswEM/s1600/DSC_7380.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; cssfloat: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" s5="true" src="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx32HeghlI/AAAAAAAAAvw/GwdXTdtswEM/s200/DSC_7380.JPG" width="132" /></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx3fXn3emI/AAAAAAAAAvs/F9XpqwyD6pw/s1600/DSC_7404.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; cssfloat: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="161" s5="true" src="http://3.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx3fXn3emI/AAAAAAAAAvs/F9XpqwyD6pw/s200/DSC_7404.JPG" width="200" /></a></div><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">C jak cebula. Wydaje się to Wam dziwne? W grudniu w Indiach trwała wielka cebulowa spekulacja cenowa :) Cebula była skupowana, nawet importowana i sprzedawana po wyższych cenach. W części restauracji podobno zabrakło nawet cebuli, a wyobrażacie sobie kuchnię indyjską bez cebuli? </span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Cebula w Indiach jest czerwona, ale bardziej blada niż dostępna u nas cebula hiszpańska (czerwona). Delikatniejsza w smaku, a w wielkości - mniejsza. </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">C jak cukier. Wszechobecny w ilościach co najmniej dwukrotnie większych niż jestem w stanie znieść. Piłam super słodkie owoce lassi, szejki, kawę. Wam radzę zamawiać z połową ilości cukru jaki zwykle dodają ;)</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Chilli - czerwone i zielone, świeże i w proszku, bardzo ostre, jak i też całkiem delikatne. Wszechobecne, co nie znaczy, że każde danie jest pikantne.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Cochin - turystyczne miasto na południu kraju, gdzie na każdym kroku można kupić i zjeść świeże ryby i owoce morza. Dla M. i mnie - raj!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx4d7fc_5I/AAAAAAAAAv0/S4GGJWFIF8c/s1600/DSC_7459.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" s5="true" src="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx4d7fc_5I/AAAAAAAAAv0/S4GGJWFIF8c/s320/DSC_7459.JPG" width="320" /></a></div><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
Czas - w Indiach się do niego nikt specjalnie nie przywiązuje (a szczególnie w przypadku podróży kolejowej). Istnieje nawet określenie "Indian standard time"</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">D jak desery. Typowe indyjskie niespecjalnie przypadły mi do gustu - są przeraźliwie słodkie, ale jakoś nie są tym słodkim czymś, na co miałabym ochotę. Stąd dzisiejsze babeczki, na które przepis znajdziecie na końcu posta.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">D jak "destroyed by nature". Niestety to powiedzenie poznaliśmy dopiero na sam koniec naszej podróży, a w sposób wysoce trafny opisuje dużą część naszych doświadczeń. Turystyka dla Indii nie jest kluczową gałęzią gospodarki i stąd, rzadko mieliśmy okazję oglądać jakiekolwiek prace konserwatorskie zabytków. Dużo częściej miejsca niezbezpieczne dla zdrowia i życia turystów były po prostu odgradzane i ten sposób rozwiązywano problem zniszczeń. Wolę nie myśleć, jak zabytki będą wyglądały za kilkadziesiąt lat - obawiam się, że nie będzie już tam wtedy wiele do obejrzenia...</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx49XwNJZI/AAAAAAAAAv4/aPtg_TLRQvI/s1600/DSC_7523.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" s5="true" src="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx49XwNJZI/AAAAAAAAAv4/aPtg_TLRQvI/s320/DSC_7523.JPG" width="320" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">D jak dziewczynki, których jest sporo mniej od chłopców - to konswekwencja wysokiego posagu, jaki trzeba dla niej zgromadzić oraz stosowania USG lub brutalnie mówiąc, mordowania ich zaraz po porodzie. Tak dzieje się nadal, choć państwo dostrzegło już zagrożenie wynikające z braku żon dla mężczyzn i rodzice dziewcząt mogą liczyć na posagi z budżetu państwa.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx5TV2I34I/AAAAAAAAAv8/dMQewPJTOm8/s1600/DSC_7369.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" s5="true" src="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx5TV2I34I/AAAAAAAAAv8/dMQewPJTOm8/s320/DSC_7369.JPG" width="212" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">E jak experience. Chyba największe doświadczenie to ruch na drogach - nieustanne trąbienie, brak kierunkowskazów w użyciu, nieprzestrzeganie zasad i lekceważenie zdrowego (na standardy europejskie) rozsądku, nietrzymanie się pasów ruchu, co skutkowało realnymi pięcioma pasami ruchu zamiast nominalnych trzech. Plus riksze, furmanki zaprzęgane w wielbłądy. Ciekawy widok, ale samodzielnego kierowania raczej nikomu nie polecam.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">F jak forty. Budowle obronno-pałacowe, które z zabytków zrobiły na nas największe wrażenie. Przemyślane, dopracowane, o zaawansowanej myśli techniczno-architektonicznej. Ze względu na położenie na wzgórzach oferują piękne widoki na okolicę.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx6W1icuqI/AAAAAAAAAwA/hBYQZKzFgMk/s1600/DSC_6800.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" s5="true" src="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx6W1icuqI/AAAAAAAAAwA/hBYQZKzFgMk/s400/DSC_6800.JPG" width="400" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx6kq2WlZI/AAAAAAAAAwE/9-agQlebcI0/s1600/DSC_6773.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="163" s5="true" src="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx6kq2WlZI/AAAAAAAAAwE/9-agQlebcI0/s400/DSC_6773.JPG" width="400" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">G jak guma do żucia. Kupiłam cynamonową i kardamonową, jak się okazało, żadna z nich nie została jednak wyprodukowane w Indiach. Cynamonowa długo utrzymywała smak i piekła w język.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">H jak humor, który nam dopisywał - Hindusom zresztą też :)</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">I jak Incredible India czyli hasło promujące turystykę w Indiach, skierowane do obcokrajowców. Działa, bo turyści przylatują, ale od czasu kryzysu jest ich dużo mniej - widać to było szczególnie na Goa, gdzie większość pokoi w hotelach była pusta.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"> </span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx9h-YfBLI/AAAAAAAAAws/E7-5dlWrcaE/s1600/DSC_6987.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" s5="true" src="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx9h-YfBLI/AAAAAAAAAws/E7-5dlWrcaE/s320/DSC_6987.JPG" width="212" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx9moO-b5I/AAAAAAAAAww/wdkP7hlZK68/s1600/DSC_7020.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" s5="true" src="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx9moO-b5I/AAAAAAAAAww/wdkP7hlZK68/s320/DSC_7020.JPG" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx9q8zHgII/AAAAAAAAAw0/zMMsL9yqBDs/s1600/DSC_7022.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" s5="true" src="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx9q8zHgII/AAAAAAAAAw0/zMMsL9yqBDs/s320/DSC_7022.JPG" width="212" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">J jak Jaipur. Baza wypadowa do okolicznych fortów oraz miasto, gdzie zakupiliśmy tradycyjne indyjskie stroje na ślub znajomych :)</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">K jak krowy na ulicach. Faktycznie są i nie da się ich opanować...</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx7L2p7LJI/AAAAAAAAAwI/2uD-2ReMgx0/s1600/DSC_6996.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" s5="true" src="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx7L2p7LJI/AAAAAAAAAwI/2uD-2ReMgx0/s320/DSC_6996.JPG" width="320" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">L jak lassi. Całkiem płynne lub bardzo gęste. Słone, słodkie i w wielu smakach - mango (klasyka), banan, ananas, róża, pistacja...</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">M jak Mumbai czyli Bombaj. Centrum produkcji bollywoodzkich.W wielu miejscach widać architekturę typową dla Wielkiej Brytanii, a w parku - rozgrywki krykieta, za którym Hindusi szaleją. </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx7hVVlTUI/AAAAAAAAAwM/w5BD3-Uw-A0/s1600/DSC_7286.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" s5="true" src="http://3.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx7hVVlTUI/AAAAAAAAAwM/w5BD3-Uw-A0/s400/DSC_7286.JPG" width="400" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">N jak naan, ulubiona wersja M. to cheese naan - nie wiem, ile ich pochłonął podczas tych trzech tygodni, ale przed wyjazdem przygotowywał mnie na to, że przytyje 10 kg, bo zamierza niczego sobie odmawiać. Całe szczęście groźby nie spełnił ;) Najlepsze naany jak twierdzi M. były podczas wesela, na południu, co jest o tyle ciekawe, że południe jest bardziej ryżowe - naany koniecznie muszą być prosto z pieca i gorące, najlepiej mieć do nich danie z sosem i wtedy kawałki tych pszennych placków zanurzamy w sosie... pycha!</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">O jak ostre jedzenie, którego się spodziewaliśmy, a trochę się rozczarowaliśmy, bo może ze dwa razy udało nam się zjeść coś bardzo ostrego. Chyba jasna skóra powodowała większą zachowawczość kucharza i umiar w dodawaniu chilli - a szkoda...</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">P jak parantha czyli mój ulubiony, listkowany placek. Sycący i smakowity, dostępny też w niektórych warszawskich lokalach z kuchnią hinduską - ogólnie po porównaniu kuchni w Indiach i oferty gastronomicznej w stolicy, mogę powiedzieć, że możemy tu też zjeść bardzo rzetelne jedzenie i chyba łatwiej tu o naprawdę oste potrawy.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">R jak ryż, który na południu zastępuje pieczywo do posiłku. Najczęściej spotykany to basmanti, który stanowi też bazę do biryani.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">S jak służący. Są niedrodzy, więc stać na nich prawie każdego (jak nam powiedziano). Rozwiązanie zakotwiczone w systemie kastowym i funkcjonalne - w domach lub mieszkaniach ma się dodatkowy pokój, który oddaje się do użytku służącej lub służącemu, których nie stać na własne lokum. Oprócz dachu nad głową, mają prąd, wodę, jedzenie z posiłku, które zostanie (bo jedzenie przygotowuje się tuż przed posiłkiem i nie przechowuje się dłużej niż jeden dzień) oraz niewielką pensję. Jak zostaliśmy sami w mieszkaniu znajomych, którzy wyjeżdżali na rodzinne spotkanie, to na pożegnanie powiedzieli nam: zostawiamy wam kucharza, służącą i kierowcę, czujcie się jak u siebie w domu... Chyba nie jesteśmy do tego całkiem przyzwyczajeni...</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">S jak trzydniowy ślub. Były tańce hinduskie, henna, oczywiście jedzenie, pan młody na słoniu, jak i ceremonia w białej sukni.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx74POJVfI/AAAAAAAAAwQ/d8UG8Ov6XGY/s1600/DSC_7294.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" s5="true" src="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx74POJVfI/AAAAAAAAAwQ/d8UG8Ov6XGY/s320/DSC_7294.JPG" width="320" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">T jak tandoori, czyli gliniany piec do wypieku pieczywa oraz zapiekania przystawek lub dań, często wcześniejmarynowanych w aromatycznych mieszankach przypraw. W niektórych restauracjach jest specjalny "tandoori master", który odpowiada za przygotowania dań z pieca. Piec występuje też w wersji mniejszej, domowej - pomimo pokusy, jednak nie zakupiłam ;)</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">U jak Udaipur czyli najbardziej malownicze miasto, w którym byliśmy. Położone nad wodą, z zabudową w jasnych kolorach. Tam toczyły się przygody agenda 007 w filmie "Ośmiorniczka", wyświetlanego o 19 lub 19.30 w wielu lokalach. Oczywiście skorzystaliśmy z tej atrakcji i rozpoznawaliśmy oglądane kilka godzin wcześniej miejsca.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx8eupTQ-I/AAAAAAAAAwU/hibUKZmo5D4/s1600/DSC_6857.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" s5="true" src="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx8eupTQ-I/AAAAAAAAAwU/hibUKZmo5D4/s320/DSC_6857.JPG" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx8hUyHJAI/AAAAAAAAAwY/6-7ydi_zTmY/s1600/DSC_6876.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" s5="true" src="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx8hUyHJAI/AAAAAAAAAwY/6-7ydi_zTmY/s320/DSC_6876.JPG" width="212" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx8lRaQyAI/AAAAAAAAAwc/tFFEu9SM8XQ/s1600/DSC_6908.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" s5="true" src="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx8lRaQyAI/AAAAAAAAAwc/tFFEu9SM8XQ/s320/DSC_6908.JPG" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx8rP9FCnI/AAAAAAAAAwg/U80SRW3W0wA/s1600/DSC_6949.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" s5="true" src="http://2.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx8rP9FCnI/AAAAAAAAAwg/U80SRW3W0wA/s320/DSC_6949.JPG" width="212" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx9I_J50rI/AAAAAAAAAwo/rjIIUc1lbY4/s1600/DSC_7211.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" s5="true" src="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx9I_J50rI/AAAAAAAAAwo/rjIIUc1lbY4/s320/DSC_7211.JPG" width="165" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">W jak wąsy, symbolizujące męskość. Faktycznie, większość mężczyzn to wąsacze - ja za wąsami nie przepadam, więc M. nie musiał się obawiać konkurencji ;)</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">X - w iksa krzyżują się paski w mojej walizce ;)</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Y jak yes, yes, yes. Jak twierdzą złośliwi koledzy z pracy, to najczęściej wymawiane słowo w centrach kontaktowych zlokalizowanych w Indiach, a obsługujących cały świat. </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Z jak zatrucie pokarmowe, paskudne. Dopadło mnie i nie chciało puścić, przez kilka dni zapach indyjskiego jedzenie był dla mnie katorgą - ale było, minęło</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Tym, którym udało się przejść przez cały post, należą się muffiny :) Moja wariacja na temat masala tea (czy też chai) - moje ulubione przyprawy połączone w ciastem muffinowym, efekt to delikatny, aromatyczny i szybkie wypiek, w sam raz na śniadanie lub do popołudniowej herbaty czy kawy. Myślę, że będę dalej tworzyć eksperymentalne przepisy, może na kruche ciasteczka?</span><br />
<br />
<strong><em><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Chai muffins</span></em></strong><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx11FQ7PcI/AAAAAAAAAvg/7mc8QBd_I64/s1600/DSC_7962.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; cssfloat: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><img border="0" height="400" s5="true" src="http://1.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTx11FQ7PcI/AAAAAAAAAvg/7mc8QBd_I64/s400/DSC_7962.JPG" width="265" /></span></a></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Składniki na ok. 12 babeczek:</span></strong></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 filiżanka mąki</span></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia</span></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/8 łyżeczki soli</span></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">6 łyżek cukru</span></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 duże jajko</span></span></div><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">185 ml jogurtu naturalnego</span></span><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">40 ml oleju arachidowego</span></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/2 łyżeczki cynamonu</span></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/4 łyżeczki imbiru w proszku</span></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/4 łyżeczki kardamonu, rozgniecionego lub mielonego</span></span></div><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Przygotowanie:</span></strong></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, na blaszce układamy papilotki.</span></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Osobno łączymy składniki suche i mokre, mokre wlewamy do suchych i krótko mieszamy - składniki mają się tylko połączyć.</span></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Ciasto przekładamy łyżką do papilotek, wypełniając je do 3/4 wysokości, pieczemy ok. 20-25 minut.</span></span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: Trebuchet MS;"></span><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Smacznego!</span></div><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"></span><br />
<div class="separator" style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none; clear: both; text-align: center;"></div></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-74348495604555214102011-01-17T23:06:00.000+01:002011-01-17T23:06:57.189+01:00Znikają neony... i imbirowe babeczki ;)<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Dziś przeczytałam, że z elewacji Hotelu Victoria w Warszawie znikają litery "VICTORIA"... Szkoda... bo były tam od zawsze... bo lubię ciekawe liternictwo... bo nie dałam rady wybrać się na wystawę liternictwa do Bęc Zmiana w grudniu...</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">I bo uwielbiam warszawskie neony! I nie jestem sama, hurra! Jakiś czas temu wpadła mi w ręce książka Ilony Karwińskiej, która zainteresowała się warszawskimi neonami sprzed wielu lat. Części z nich już nie ma, część dalej jest na elewacjach i świeci (siatkarka na pl. Konstytucji), część nie świeci, a niektóre z nich Ilona "uratowała" i trzyma z nadzieją na otwarcie w tym roku muzeum poświęconego neonom w Warszawie - bardzo jej kibicuję i niezależnie od jego lokalizacji, wybiorę się tam niezwłocznie!</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Z książki tej dowiedziałam się też, że w zasadzie mieszkami blisko ulicy, która w założeniu miała być "zneonizowana" - Puławskiej. I faktycznie, neonów na niej jeszcze kilak zostawało (komis, perfumeria...)</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Książkę bardzo Wam polecam i oglądajcie świecące litery na budynkach - niektóre to w zasadzie zabytki!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTS6HYSN7tI/AAAAAAAAAvY/7fA1Yp60IMM/s1600/DSC_8090.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" n4="true" src="http://3.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTS6HYSN7tI/AAAAAAAAAvY/7fA1Yp60IMM/s320/DSC_8090.JPG" width="320" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">No to teraz nieco o babeczkach :)</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">W środku znajdziecie imbir mielony, jak i kandyzowany - jak komuś jest mało, to myślę, że i nieco startego świeżego da się też dodać ;) Na zewnątrz jeszcze nieco (albo nieco więcej, jak u mnie) imbiru mielonego w lukrze... Pachną pięknie, smakują nieziemsko, są szybkie i proste w przygotowaniu - po prostu nie ma powodu, by ich nie upiec ;)</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong><em>Muffiny imbirowe z lukrem imbirowym</em></strong> - na podstawie "Babeczek imbirowych z polewą karmelową", podaję z moimi zmianami</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Składniki na 18 muffinów:</strong></span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">2 i 1/2 filiżanki mąki pszennej</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1 filiżanka brązowego cukru</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">2 łyżeczki mielonego imbiru</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">szczypta soli</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/4 filiżanki drobno posiekanego kandyzowanego imbiru</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1 filiżanka mleka</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1/4 filiżanki oleju arachidowego</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1 duże jajko</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">na lukier (proporcje na oko) - cukier puder, imbir w proszku, sok cytrynowy</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Piekarnik nagrzewamy do 180 stopn, na blaszce ustawiamy papilotki.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Mieszamy składniki sypkie - mąkę, cukier, proszek do pieczenia, imbir, sól oraz imbir kandyzowany. W drugim naczyniu - płynne. Mieszamy zawartość obu naczyń, ciasto umieszczamy w papilotkach. </span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Pieczemy 15-20 minut, wyjmejemy i przynajmniej lekko studzimy!</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTS9IExNIWI/AAAAAAAAAvc/XSEMaKQE6UA/s1600/DSC_7998.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" n4="true" src="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TTS9IExNIWI/AAAAAAAAAvc/XSEMaKQE6UA/s320/DSC_7998.JPG" width="212" /></a></div><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">PS. Obiecuję, że w kolejnym poście będzie więcej o Indiach i mój autorski przepis na coś a la indyjskiego :)</span>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-22220830041294918622011-01-14T17:45:00.000+01:002011-01-14T17:45:00.519+01:00Herbatniki razowe digestive<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"></span><br />
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Ciastka, które mnie zaskoczyły - nie myślałam, że będą aż tak dobre, chrupiące, zarazem lekkie i pożywne. Szczerze polecam! </span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TKhSYLcsQ3I/AAAAAAAAArs/hanEr7GBtgU/s1600/DSC_3305.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; cssfloat: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><img border="0" height="320" px="true" src="http://3.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TKhSYLcsQ3I/AAAAAAAAArs/hanEr7GBtgU/s320/DSC_3305.JPG" width="212" /></span></a><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Może będę je piec częściej i używać na spód do sernika? Wcale tego nie wykluczam...</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Herbatniki razowe digestive</em></strong> - przepis z książki "Ciasteczka. 1001 przepisów z całego świata i na każdą okazję"</span></div><div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;"><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span></div><strong><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Składniki:</span></strong><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">2/3 szklanki mąki razowej</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/2 łyżeczki sody</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/4 łyżeczki soli</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/2 kostki masła pokrojonego w kawałki</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 szklanka otrębów owsianych</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1/4 szklanki cukru</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">1 duże jajko</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span><br />
<strong><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Przygotowanie:</span></strong><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Makę, sodę i sól przesiewamy do miski. Dodajemy masło i wyrabiamy aż do otrzymania okruszków. Wsypuejmy otręby i cukier, mieszamy i dodajemy jajko - ma powstać gęste ciasto, z którego ugniatamy kulę, owijamy ją folią i wkładamt na ół godziny do lodówki.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni, blachę wykładamy papierem do pieczenia.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Na lekko posypanym otrębami blacie rozwałkowujemy ciasto na grubość 6 mm, wykrajamy krążki o średnicy 5 cm. Układamy na blaszce w odstępach 3 cm i pieczemy 10-15 minut aż ciastka będą lekko rumiane.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Przekładamy na metalową kratkę do ostudzenia, a potem do puszki, żeby zachowały świeżość aż do 2 tygodni (wg książki), w rzeczywistości można je trzymać dłużej.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Smacznego!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TKhSkOqo4_I/AAAAAAAAArw/NPeBMaQugeo/s1600/DSC_3294.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" px="true" src="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TKhSkOqo4_I/AAAAAAAAArw/NPeBMaQugeo/s320/DSC_3294.JPG" width="212" /></a></div>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6856477732473539110.post-46555725455413232922011-01-07T19:20:00.008+01:002011-01-07T19:20:00.211+01:00Zupa kalafiorowa z kolendrą<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">Biały szalik, zielone kozaki... Płatki śniegu na ostatnich liściach... Chyba z tym skorzyłyby mi się kolory dzisiejszej zupy - nadspodziewanie smacznej i bardzo prostej do przyrządzenia. Delikatny smak kalafiora bardzo wdzięcznie chłodnie aromat kolendry, która dodaje jej również koloru - polecam, spróbujcie sami!</span><br />
<br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong><em>Zupa kalafiorową z kolendrą</em></strong> - niespodzianka! tym razem z magazynu "Food and Travel", 11/2010 ;)</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TNcpfvBrHjI/AAAAAAAAAtY/f6tCsQdRhoQ/s1600/DSC_5178.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; cssfloat: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" px="true" src="http://4.bp.blogspot.com/_zMwahIWFrpQ/TNcpfvBrHjI/AAAAAAAAAtY/f6tCsQdRhoQ/s200/DSC_5178.JPG" width="138" /></a></div><span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Składniki:</strong></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;">2 łyżki oliwy z oliwek</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">1 cebula, posiekana</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">kalafior, różyczki o wadze 600 g</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">100 ml białego wina</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">700 ml wody</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">sól i pieprz, do smaku</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">20 g liści kolendry (u mnie to była w zasadzie zawartość całej doniczki)</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">2 łyżki oliwy z oliwek</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">trochę soku z cytryny</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS", sans-serif;"><strong>Przygotowanie:</strong></span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">W rondlu rozgrzewamy oliwę, dodajemy cebulę, kalafiora i wino. Gotujemy 15 minut - kalafior ma być miękki. </span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Dodajemy 700 ml wody, dodajemy sól i pieprz. Zagotowujemy, zmniejszamy ogień, przykrywamy i gotujemy 15 minut.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Miksujemy zupę.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Gdy zupa się gotuje, miksujemy razem kolendrę, oliwę i sok cytrynowy.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Zupę przelewamy do miseczek, skrapiamy sosem kolendrowym.</span><br />
<br />
<span style="font-family: Trebuchet MS;">Smacznego!</span>gwiazdka.w.kuchnihttp://www.blogger.com/profile/17711020907214656920noreply@blogger.com6