wtorek, 23 marca 2010

Piklowane ogórki po syczuańsku

Po każdym przyrządzeniu czegoś chińskiego czy tajskiego nie mogę się nadziwić, czemu tak rzadko robię coś z tamtych stron. Chyba od razu zaplanuję coś kolejnego stamtąd...

Ta sałatka zaskakuje zestawieniem delikatnych ogórków z pełnym i intensywnym olejem sezamowym - otrzymujemy świeży, bardzo ciekawy smak. Jak dla mnie, to idealnie pasowała do tajskich placuszków rybnych- goście zielonej imprezy najwyraźniej też byli tego zdania ;)

Piklowane ogórki po syczuańsku

Składniki:
200 g ogórków
1/2 łyżeczki soli
30 g imbiru, pokrojonego, startego lub wyciśniętego
1/2 papryczki chilli, drobno pokrojonej
3 łyżki oleju sezamowego
1 i 1/2 łyżki octu ryżowego
1 i 1/2 łyżki cukru

Przygotowanie:

Ogórki kroimy wdłuż, usuwamy pestki i kroimy na kawałki o długości ok. 6 cm i grubości ok. 2 cm. Posypujemy solą, mieszamy i zostawiamy na jakieś 30 minut.

Imbir zalewamy zimną wodą, zostawiamy na 20 minut.

Odlewamy wodę z ogórków. Ogórki przelewamy wodą, odcedzamy i osuszamy. Dodajemy imbir i chilli, mieszamy.

Olej sezamowy mieszamy z octem ryżowym i cukrem aż do rozpuszczenia cukru. Polewamy nim ogórki i odstawiamy je na kilka godzin albo noc do lodówki.

Przepis pochodzi z książki "Sczypta smaku... Chiny", z niewielką moją korektą

3 komentarze:

  1. mmmm już czuję jej smak :) pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygladaja bardzo apetycznie i zrobie je sobie na pewno bo lubie te smaki

    OdpowiedzUsuń
  3. a jak już zaplanujesz coś z tamtych stron, to koniecznie nam tu pokaż..

    fajne te ogórki!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli coś napiszesz :)