Bez obaw, serniki mi się jeszcze nie znudziły ;) Na dowód - kolejny wytrawny sernik, kolejny z nutą meksykańską. Zapraszam do stołu!
Santa Fe Cheesecake - przepis oczywiście z "The Cheesecake Bible"
Składniki na tortownicę 16 cm, wszystkie w temperaturze pokojowej:
250 g twarogu
2 łyżeczki cukru
2 jajka
2 ząbki czosnku
1 papryczka jalapeno
2 szklanki zółtego sera, startego
¼ szklanki kolendry
½ łyżeczki soli
½ łyżeczki pieprzu
Przygotowanie:
Twaróg ucieramy mikserem razem z cukrem przez 3 minuty na średnich obrotach. Dodajemy pojedynczo jajka, dalej miksujemy. Dodajemy resztę składników i delikatnie mieszamy.
Ciasto wkładamy do tortownicy i pieczemy 30-40 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 160 stopni, na środkowej półce. Środek sernika ma być lekko drżący.
Studzimy sernik na kratce (nie opadnie), potem przekładamy na noc do lodówki i jemy w kolejne dni.
Smacznego!
halloumi and fall vegetable roast
16 godzin temu
Oooo, z papryczką? To coś nowego, stanowczo coś do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nigdy nie jadłam wytrawnego sernika, ciekawa jestem jak smakuje, bo wygląda ładnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
stanowczo niebywały.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ;]
Ależ oryginalne cudeńko! Muszę się w końcu odważyć upiec wytrawny sernik...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
I znów świetny sernik! Już się nie obawiam, że serniki przestaną u Ciebie gościć - myślę, że przy takiej ilości pomysłów starczy ich na bardzo dłuuugo:)
OdpowiedzUsuńpiekny sernik!!! ach jakbym mogla posmakowac tej pysznosci, byloby cudownie:)
OdpowiedzUsuńSernik z jalapeno? To musi byc super smak! Ale nie dla moich domowych konserwatystów :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie jesteś mistrzynią sernikową.
OdpowiedzUsuń