Nie będę pisać dużo więcej, bo tytuł posta mówi sam za siebie - spróbujcie, a nie będziecie żałować (co najwyżej tego, że za mało zrobiliście albo że za dużo zjedliście ;)
Te przyprawy - okazało się, że cynamon, kardamon, imbir i goździki pasują nie tylko do indyjskiej mlecznej herbaty :) Bardzo się cieszę, że spróbowałam!
Kremowe curry z krewetek - przepis z książki "Szczypta smaku. Indie"
Składniki na 4 porcje:
500 g dużych krewetek, obranych
1 i 1/2 łyżeczki soku z cytryny
3 łyżki oleju
1/2 cebuli, drobno posiekanej
1/2 łyżeczki kurkumy
5 cm laski cynamonowej
4 goździki, rozgniecionych w moździerzu
7 strączków kardamonu, rozgniecionych w moździerzu
5 indyjskich liści laurowych
2 cm korzenia imbiru, startego
3 ząbki czosnku, zmiażdżone
1 łyżeczka chilli w proszku
150 ml mleczka kokosowego
Przygotowanie:
Myjemy krewetki, wkładamy do miski i zalewamy sokiem cytrynowym. Ostawiamy na 5 minut, po czym opłukujemy krewetki o suszamy papierowym ręcznikiem.
Na patelni rozgrzewamy olej i złocimy na nim cebulę. Dodajemy przyprawy (oprócz chilli i soli), smażymy przez 1 minutę. Dodajemy chilli, mleczko kokosowe i solimy do smaku. Powoli doprowadzamy sos do wrzenia, po czym zmniejszamy ogień i smażymy 2 minuty. Dodajemy krewetki, ponownie doprowadzamy do zagotowania i na wolnym ogniu gotujemy przez 5 minut aż krewetki staną się lekko różowe, a sos zgęstnieje.
Naan z czosnkiem i kolendrą - przepis z książki "India's 500 Best Recipes"
275 g mąki chlebowej
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka suszonych drożdży
2 łyżeczki miodu
4 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka rozpuszczonego masła plus kolejne 3-4 do smarowania
1 ząbek czosnku, zmiażdżony
łyżeczka czarnych nasion cebuli
łyżka listków kolendry
Przygotowanie:
Mąkę i sól przesiewamy do miski.
W drugiej mniejszej misce mieszamy drożdże z miodem i jogurtem, odstawiamy na 15 minut. Drożdże dodajemy do mąki, wlewamy masło oraz dodajemy przyprawy i kolendrę. Przez 10 minut wyrabiamy ciasto - ma być gładkie. Przekładamy je do lekko natłuszczonej miski, przykrywamy folią i odstawiamy do podwojenia objętości (ok. 45 minut) w ciepłe miejsce.
Piekarnik nagrzewamy do 230 stopni, na górnym poziomie umieszczamy ciężką blachę.
Odgazowujemy ciasto i dzielimy je na 3 części. Dwie części przykrywamy czystą ściereczką i pracujemy z jednym kawałkiem ciasta formując z niego podłużny chlebke w kształcie kropli. Każdy chlebek pieczemy 3-4 minuty, by stał się lekko puszysty i złoty. Smarujemy masłem i podajemy na ciepło.
Smacznego!
Smakowicie to wszystko wygląda!!! Ale bym zjadła takie curry...
OdpowiedzUsuńmam ochotę na krewetki, których nigdy jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńPadam na kolna i proszę o zaproszenie na takie curry!!!! Błagam!!!
OdpowiedzUsuńwierzę na słowo, że są pyszne, bo wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować
To musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńA Twój naan wygląda o niebo lepiej niż ten,który jadłam ostatnio w pewnej indyjskiej knajpce:)
O tak, mnie ten przepis też nawet przekonuje do owoców morza...:)
OdpowiedzUsuńjeżeli krewetki smakują tak, jak wyglądają w Twojej wersji... muszę koniecznie ich spróbowac. jeszcze nie miałam okazji.
OdpowiedzUsuńale te krewetki smakowicie wygladaja, mniam:)
OdpowiedzUsuńUbóstwiam krewetki i naany, to musiało być pyszne!:)
OdpowiedzUsuń