czwartek, 19 sierpnia 2010

Meksykański sernik paprykowy

Pora na wytrawny i dość ostry sernik z paprykowym meksykańskim akcentem :) Żałuję, że jak go piekłam nie miałam papryczek jalapeno (mają niesamowity dymny posmak!), ale sernik i tak był bardzo dobry - jego zdecydowany smak długo pozostawał na języku - polecam!

Meksykański sernik paprykowy - przepis z "The Cheesecake Bible"

Składniki:
500 g twarogu mielonego
4 łyżeczki cukru
4 jajka
4 zmiażdżone ząbki czosnku
2 papryczki jalapeno, pozbawione pestek i posiekane (nie miałam, dałam chipotle z zalewy)
2 papryczki chipotle z zalewy, odsączone i posiekane
4 szklanki startego ostrego sera żółtego
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu

Przygotowanie:

Ser zmiksować razem z cukrem na gładką masę - powinno to zająć jakieś 3 minuty. Pojedynczo dodawać jajka, cały czas ubijać. Dodać czosnek, papryczki, ser i przyprawy i wymieszać łyżką.

Masę przełożyć do tortownicy (ja piekłam w 23 cm, powinna być jednak mniejsza, bo sernik wyszedł mi dość niski) i piec 40 minut w 160 stopniach aż do lekkiego zezłocenia się góry sernika.

Studzić na kratce przez 2 godziny, potem przełożyć na kilka godzin do lodówki.

Smacznego!

8 komentarzy:

  1. Niezly pomysl. Lubie wytrawne serniki, ale chyba az tak ostrego bym nie zjadla.Jalapeno daja niezle popalic:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nigdy nie jadłam wytrawnego sernika, ciekawy pomysł. Trochę przypomina mi quiche serowy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawe, nie powiem. sernik paprykowy? hmm. na wytrawnie? zaczyna mi się podobac ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. Już zaczyna mi brakować słów, by komentować Twoje kolejne serniki, a zwłaszcza te zachwycające wytrawne!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. potrzeba odwagi do upieczenia takiego sernika. na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  6. niezly pomysl:) sernik z papryczkami brzmi ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba muszę bliżej przyjrzeć się owej sernikowej biblii, bo co kolejna pozycja, tym jest ciekawsza!

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie przesadzajmy z odwagą, ilość papryczek zawsze można zmniejszyć ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli coś napiszesz :)