Semifreddo zrobiłam chyba w sierpniu, gdy na straganach kusiły mnie dojrzałe owoce i szukałam tylko powodu (czytaj: przepisu) do kupienia właśnie tych, a nie innych. Dorotus z Moich Wypieków sama pisała, że semifreddo można do 3 miesięcy, więc macie dowód ;)
Dziś jest dobry powód (czytaj: akcja), by je pokazać.
Malinowe semifreddo z limoncello – przepis z Moich Wypieków, lekko zmieniony
Składniki:
100 g malin plus trochę całych
85 g drobnego cukru
300 ml śmietany kremówki
4 łyżki limoncello
400 ml jogurtu naturalnego
Przygotowanie:
Maliny i połowę cukru miksujemy. Kremówkę ubijamy, dodając pod koniec resztę cukru i likier, a potem jogurt naturalny. Dodać zmiksowane maliny, wymieszać. Dodać całe maliny i delikatnie wymieszać.
Przełożyć do wyłożonej folią aluminiową keksówki, wygładzić powierzchnię, starannie przykryć folią i zamrozić.
Przed spożyciem przełożyć na około godzinę do lodówki, by nieco zmiękło. Kroić w plastry i zajadać ze smakiem :)
halloumi and fall vegetable roast
1 dzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli coś napiszesz :)