Zamknięte tarteletki z ciasta filo z grzybami i kozim serem
1 łyżka oliwy z oliwek
1/4 czerwonej cebuli, pokrojonej w piórka
15 g posiekanych grzybów
sól i pieprz, do smaku
ciasto filo, złożone po 4 arkusze
oliwa z oliwek, do smarowania ciasta
rolada z koziego sera, w plastrach
Przygotowanie:
Na rozgrzaną patelnię wlewam oliwę, gdy się nagrzeje dodaję cebulę, podsmażam. Wrzucam grzyby, podsmażam. Gdy grzyby są prawie gotowe, doprawiam.
Nagrzewam piekarnik do 180 stopni, natłuszczam małe foremki do tarteletek. Układam w nich kolejne kawałki ciasta nieco większe od foremek, co drugi plaster ciasta smaruję oliwą z oliwek. Układam w środku ciasta grzyby, na wierz kładę plaster sera, na wierzch zakładam ciasta.
Piekę ok. 15 minut.
Jem ciepłe lub zimne. Smacznego!
To nie takie grzyby zjadłam ;)
Posty
takie pakunki wyglądają pysznie i ,,strasznie " chrupiąco
OdpowiedzUsuńWow, co za cudeńka ! A jakie pyszne :)
OdpowiedzUsuńwyglądają jak ciasteczka z niespodzianką :)
OdpowiedzUsuńpołączenie grzybów z kozim serem musi być pyszne!
Gwiazdko! Śliczne!
OdpowiedzUsuńJakaś blogowa telepatia na paczuszki filo, ja zamknęłam w nich wczoraj inny duet, ale na Twój już mam ochotę:) Pozdrawiam!
Piękne zawiniątka! Bardzo lubię ciasto filo.Też coś z niego u mnie powstało...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne są takie pakunki! a w środku grzybowa niespodzianka:)
OdpowiedzUsuńJakie zgrabniutkie i śliczne te pakuneczki! Pychotka:)
OdpowiedzUsuńCudowne paczuszki! niczym niespodzianki, prezenciki ;] a ich wnętrze, pięknie zapakowane, kusi swym smakiem. rewelacyjny zestaw, pysznie!
OdpowiedzUsuńdługo już zbieram się do kupienia ciasta filo... chyba pora wstąpić do sklepu :)
OdpowiedzUsuńtak, to rzeczywiście chrupiące paczuszki :) a połączenie jest bardzo smakowite...
OdpowiedzUsuńAnno-Mario,
ja w cieście filo zamknęłam jeszcze kilka innych rzeczy - okazało się, że ciasta jest całkiem sporo, więc poszczęściło się jeszcze i krewetkom, i bananom z czekoladą :)
fajne te paczuszki.. tartaletki.
OdpowiedzUsuńpiekne zdjęcia !
OdpowiedzUsuń