Pod ręką warto mieć coś do popicia - woda Wam nie pomoże, z takimi smakami lepiej radzi sobie kefir albo nieco alkoholu (ten drugi średnio mi tu pasuje...)
Sernik niestety średnio fotogeniczny, ale ze względu na jego smak, nie chciałam Wam odmawiać przepisu ;)
Chipotle Chile Cheesecake - przepis z "The Cheesecake Bible"
Składniki na tortownicę 16 cm, wszystkie w temperaturze pokojowej:
2 łyżeczki cukru
1 jajko
1 zmiażdżony ząbek czosnku
2 papryczki chipotle z zalewy, osączone i drobno posiekane
1 duży rzymski pomidor, bez skórki i pestek, posiekany i osączony
1/4 filiżanki posiekanej cebuli (pominęłam)
Przygotowanie:
Do miski miksera wkładamy twaróg i cukier, miksujemy 3 minuty na gładką masę. Pojedynczo dodajemy jajka, po każdym chwilę miksujemy. Dodajemy resztę składników, delikatnie mieszamy i przekładamy do tortownicy.
Pieczemy 35 do 45 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni - sernik ma być jeszcze lekko trzesący w środku.
Studzimy dwie godziny na kratce, potem przekładamy na noc do lodówki.
Smacznego!
Ciekawy przepis :) Intrygujący :)
OdpowiedzUsuńBarrrdzo mi się podoba taki serniczek;)
OdpowiedzUsuńCzegoś takiego jeszcze na oczy nie widziałam. Ale wygląda... wygląda niesamowicie. Ciekawe, jak smakuje...
OdpowiedzUsuńjej z kefirem to faktycznie chyba jedyna możliwość by go zjeść (;
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gorrące klimaty:)) Już mam na niego ochotę..
OdpowiedzUsuńzapraszam http://wypiekizpasja.blox.pl/2010/09/Zabawa-w-Lubie.html
OdpowiedzUsuń:)
co za ostrrra propozycja sernikowa ;] mm... płomienny musi byc smak. ale pomimo zagrożenia, chcę go sprobowac. bardzo chcę... ;p
OdpowiedzUsuńpolecam Wam i ciekawa jestem bardzo, czy będzie Wam smakowało ;)
OdpowiedzUsuńno i też ile kubek smakowych Wam wypali ;)
Ciekawy ten przepisik i to bardzo:)
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę serniki na słodko,ale jako ciekawostkę chętnie bym skosztowała:)
Pozdrowienia:)
Zaintrygowałaś mnie bardzo, a ppryczki stoją w kuchennej szafce...
OdpowiedzUsuńbardzo fajne połączenie smaków !
OdpowiedzUsuńJeszcze nie spotkałam się z takim przepisem :) myślę, że jest warty wypróbowania.
OdpowiedzUsuńMajanko,
OdpowiedzUsuńsłodkie uwielbiam, ale nie chcę się nimi znudzić za szybko ;) szykuję już sobie listę serników w sam raz na jesień i zimę: z pewnością pojawią się jabłka, gruszki, czekolada, różne przyprawy, może też kawa
Lo, Doroto i Kasiu,
warto raz spróbować - może się Wam spodoba?
pozdrawiam!
Ale pomysł! NIgdy bym nie przypuszczała, żeby wrzucić do sernika ostrą papryczkę! ALe skoro do czekaldy mozna, to czemu i nie do sera? :)
OdpowiedzUsuń