piątek, 3 września 2010

Na szybko. Makaron z grzybami moon


Szybko nie znaczy nieciekawe. Ani (o zgrozo!) w fast foodzie. Może być to nawet danie, którego się wcześniej nie jadło. Oczywiście najlepiej, jak ma się plan i składniki w lodówce. Jeśli jednak nam się nie uda, to szybki przegląd szafek i rzut okiem do szuflady w lodówce może nam dać odpowiedź na pytanie: "co ja mogę szybko zjeść?" 

Azjatyckie makarony są w tej sytuacji naszym prawdziwym sprzymierzeńcem - wymagają niewielicznego towarzystwa i tak naprawdę to zwykle w 10 minut można usiąść z miską dymiącego makaronu na kanapie. Coś w sam raz dla tych, którzy do domu wracają głodni - więc polecam Wam ...
Makaron z grzybami moon, papryczkami i szczypiorkiem


Składniki na jedną porcję:
1/2 łyżki sosu ostrygowego
1 łyżeczka cukru
1 łyżka octu winnego
2 łyżki sosu sojowego
wiązka makaronu udon
2 grzyby moon, namoczone i posiekane
drobno posiekany szczypiorek
nieco ostrej papryczki z młynka

Przygotowanie:

W miseczce mieszamy oba sosy, cukier i ocet, odstawiamy.

Makaron gotujemy zgodnie z przepisem (generalnie - krótko), odcedzamy, wkładamy do rondla, dodajemy resztę składników oraz sos i lekko podgrzewamy cały czas mieszając.

Podajemy natychmiast.

Smacznego!

A co Wy jadacie na szybki obiad? Miłego niespiesznego weekendu Wam życzę!

3 komentarze:

  1. lubię takie smaki. ja na szybki obiad- zawsze solidną porcję sałatki;)

    OdpowiedzUsuń
  2. racja! szybko to nie beznadziejnie, niebanalnie czy też niesmacznie. o, nie.
    a o fast foodach to nawet mowy nie ma! ani myślę żywic się zmodyfikowanym jedzeniem. pełnym chemikaliów, ulepszaczy itp. nigdy!
    makaron po azjatycku. mniam!
    szkoda, że nie mam dostępu w moim miasteczku do tych grzybków. oj, wielka szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  3. Te grzyby nazywają się "moon"? zAwsze myślałam,że 'mun'. Człek się całe życie uczy :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli coś napiszesz :)