niedziela, 5 września 2010

Gdzie jest najbliższa straż pożarna? Ostrrry sernik. Chipotle Chile Cheesecake

To sernik o bardzo zdecydowanym smaku, najostrzejszy z dotąd przeze mnie przygotowanych. Wędzone papryczki chipotle (do nabycia w Kuchniach Świata, lepiej zaopatrzonych Carrefourach) nadają mu niepowtarzalny smak, którego nie osiągnięcie za pomocą żadnego innego składnika.

Pod ręką warto mieć coś do popicia - woda Wam nie pomoże, z takimi smakami lepiej radzi sobie kefir albo nieco alkoholu (ten drugi średnio mi tu pasuje...)

Sernik niestety średnio fotogeniczny, ale ze względu na jego smak, nie chciałam Wam odmawiać przepisu ;)

Chipotle Chile Cheesecake - przepis z "The Cheesecake Bible"

Składniki na tortownicę 16 cm, wszystkie w temperaturze pokojowej:
500 g twarogu
2 łyżeczki cukru
1 jajko
1 zmiażdżony ząbek czosnku
2 papryczki chipotle z zalewy, osączone i drobno posiekane
1 duży rzymski pomidor, bez skórki i pestek, posiekany i osączony
1/4 filiżanki posiekanej cebuli (pominęłam)

Przygotowanie:

Do miski miksera wkładamy twaróg i cukier, miksujemy 3 minuty na gładką masę. Pojedynczo dodajemy jajka, po każdym chwilę miksujemy. Dodajemy resztę składników, delikatnie mieszamy i przekładamy do tortownicy.

Pieczemy 35 do 45 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni - sernik ma być jeszcze lekko trzesący w środku.

Studzimy dwie godziny na kratce, potem przekładamy na noc do lodówki.

Smacznego!

14 komentarzy:

  1. Ciekawy przepis :) Intrygujący :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Barrrdzo mi się podoba taki serniczek;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czegoś takiego jeszcze na oczy nie widziałam. Ale wygląda... wygląda niesamowicie. Ciekawe, jak smakuje...

    OdpowiedzUsuń
  4. jej z kefirem to faktycznie chyba jedyna możliwość by go zjeść (;

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie gorrące klimaty:)) Już mam na niego ochotę..

    OdpowiedzUsuń
  6. zapraszam http://wypiekizpasja.blox.pl/2010/09/Zabawa-w-Lubie.html
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. co za ostrrra propozycja sernikowa ;] mm... płomienny musi byc smak. ale pomimo zagrożenia, chcę go sprobowac. bardzo chcę... ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. polecam Wam i ciekawa jestem bardzo, czy będzie Wam smakowało ;)
    no i też ile kubek smakowych Wam wypali ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy ten przepisik i to bardzo:)
    Ja jednak wolę serniki na słodko,ale jako ciekawostkę chętnie bym skosztowała:)
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaintrygowałaś mnie bardzo, a ppryczki stoją w kuchennej szafce...

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo fajne połączenie smaków !

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie spotkałam się z takim przepisem :) myślę, że jest warty wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  13. Majanko,
    słodkie uwielbiam, ale nie chcę się nimi znudzić za szybko ;) szykuję już sobie listę serników w sam raz na jesień i zimę: z pewnością pojawią się jabłka, gruszki, czekolada, różne przyprawy, może też kawa

    Lo, Doroto i Kasiu,
    warto raz spróbować - może się Wam spodoba?

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale pomysł! NIgdy bym nie przypuszczała, żeby wrzucić do sernika ostrą papryczkę! ALe skoro do czekaldy mozna, to czemu i nie do sera? :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli coś napiszesz :)