Ten sernik jest kłopotliwy. Bo jak są truskawki, to nie ma malin. Nawet jak się pojawią, to pewnie zabraknie jeżyn. W końcu się udało - załapałam się na pełnię malin, jeżyny i chyba ostatnie truskawki.
No i mogłam piec :)
Sernik z owocami jagodowymi - przepis z "The Cheesecake Bible"
1 kg twarogu
1 szklanka kwaśnej śmietany (u mnie 12%)
1 szklanka cukru
1/2 opakowania cukru waniliowego
3 jajka
2 żółtka
1/4 szklanki mąki pszennej
2 i 1/2 łyżki soku z cytryny
1/2 szklanki truskawek, lekko rozgniecionych
1/2 szklanki malin
1/2 szklanki jeżyn
Do przybrania:
1/2 szklanki truskawek, pokrojonych
1/2 szklanki malin
1/2 szklanki jeżyn
2 łyżki porto
Przygotowanie:
Na godzinę przed przygotowaniem sernika wyjmujemy składniki na kuchenny blat, żeby się ociepliły.
W misce miksera umieszczamy twaróg, śmietanę i cukier, ubijamy 3 minuty początkowo na średnich, a potem wysokich obrotach. Pojedynczo dodajemy jajka i żółtka, dalej ubijamy. Wsypujemy mąkę, wlewamy sok z cytryny. Dodajemy owoce, mieszamy delikatnie łopatką.
Przekładamy masę do tortownicy o średnicy 23 cm, wyrównujemy wierzch. Pieczemy 65 minut w 180 stopniach.
Wyjmujemy na kratkę, studzimy 2 godziny, a potem przekładamy na noc do lodówki.
Owoce mieszamy i zalewamy porto, odstawiamy do lodówki.
Podajemy sernik z łyżką owoców w porto.
Smacznego!
Sernik jest kremowy, słodki, ma wyraźny owocowy smak. Polecam!
Piękny sernik! I z tyloma pysznymi owocami, wspaniały!:)
OdpowiedzUsuńMajanko,
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Ci się podoba - mam jeszcze pół w lodówce, pewnie zaraz ukroję sobie kawałek ;)
oo, taki kremowy, z owocową nutą. tylko te kapryśne owoce.. które są, kiedy mają ochotę.. :)
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest, że trudno trafic na wszystkie trzy owoce w jednym momencie.. maliny w naszym ogrodzie dopiero się zaczną za chwilę, a truskawek już dawno nie ma. ale nie zmienia to faktu, że sernik zapowiada się cudownie kremowo i owocowo.
OdpowiedzUsuńCudowny! Jak już pisałam wcześniej, jesteś prawdziwą Królową serników:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O żesz jaki piękny!
OdpowiedzUsuńStawiam kawę, dobrą świeżo mieloną a Ty sernik - zgoda? :D
z owocami brzmi świetnie!
OdpowiedzUsuńmusi być przepyszny;D szkoda, że truskawek już nie ma..
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie.. Taki kremowy.. I to połączenie tych trzech owoców.. Obłędny..
OdpowiedzUsuńJak ja lubię Twoje serniki. Taki wybór i wszystkie niesamowite.
OdpowiedzUsuńSugar Plum Fairy, Asiejko i Ciastello,
OdpowiedzUsuńowoce są kapryśne, owszem, nie poradzimy - autor książki pisze, że jeśli nie mamy wszystkich pod ręką, to można poprzestać na dwóch rodzajach (np. malina i jeżyna, truskawkę i tak czuję jakoś najmniej). Wg mnie połączenie maliny i jagody (albo i może lepiej - borówki amerykańskiej vel kanadyjskiej) byłoby też dobre
Anno Mario,
jeszcze mi daleko, ale staram się :)
Polka,
bardzo chętnie :) to jeszcze nie ostatni owocowy w lecie, kolejny będzie z czekoladą :) poczekasz czy wpadniesz dwa razy? :D
Paula, Spencer i Lo - dziękuję i zapraszam na ciąg dalszy, w wersji słonej i słodkiej :)
Chyba pora zrobić jakiś sernik. Już kilka miesięcy nie piekłam.. :( A z owocami to nie wiem czy w ogóle kiedykolwiek miałam okazję :/ Czuję się mocno skuszona Twoją propozycją ;)
OdpowiedzUsuńTeraz jak zrobiła sie nieco chłodniejsza mam duzą ochote na sernik ;) Ale chyba juz nie zdarze narazie upiec bo za 2 dni wyjezdzam ;(
OdpowiedzUsuńTwoj prezentuje sie wspaniale
Uwielbiam takie owocowe serniki.
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością czekam na ciąg dalszy!!!
OdpowiedzUsuńJaki piękny, jaki smakowity!
OdpowiedzUsuńKusisz!