Wyjątkowy sernik - kremowa ciężka struktura, dużo czekolady, no i amaretti z amaretto. Jako komuś mało, to może jeszcze popić kieliszkiem amaretto lub lepiej mocnym espresso z jego dodatkiem :)
Sernik czekoladowy - przepis od Liski z White Plate
Spód:
120 g ciasteczek amaretti
80 g masła
1.5 łyżki kakao
Masa:
1 kg białego sera, zmielonego
200 g drobnego cukru
1 cukier waniliowy
4 jajka
200 g gorzkiej czekolady (70%), połamanej na kawałki i roztopionej w kąpieli wodnej
2-3 łyżki amaretto
Forma do pieczenia: Tortownica o średnicy 23 cm, wysmarowana masłem
Przygotowanie:
Składniki na spód dokładnie zmiksować, okruchami wykleić tortownicę.
Ser zmiksować z cukrem i cukrem waniliowym, stopniowo dodawać jajka, a na koniec ostudzoną czekoladę i amaretto.
Masę wylać na spód.
Piec 50 minut w 160 stopniach - sernik ma być ścięty. Studzić najpierw przy uchylonych drzwiczkach piekarnika, potem w temperaturze pokojowej, a na koniec przez noc w lodówce.
Posypać wiórkami czekolady i podawać - smacznego!
halloumi and fall vegetable roast
2 dni temu
tyle dobroci w jednym... rozpusta :)
OdpowiedzUsuńO tak, czekoladowy sernik to jest rozkosz smaku!:))
OdpowiedzUsuńnapisałaś o nim zaledwie dwa zdania.. a ja już mam wielką ochotę na te wszystkie smaki.
OdpowiedzUsuńoj rozkosz, rozkosz :)
OdpowiedzUsuńAsiejko, masz rację - ten sernik zasługuje na więcej niż dwa zdania!
Wygląda i pewnie smakuje rozkosznie! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie niesamowicie. Uwielbiam serniki, czekoladę, amatetti i amaretto. To niemożliwe, żebym go nie zrobiła. Już się cieszę na myśl o tym smaku.
OdpowiedzUsuń