Na przepis trafiłam przypadkiem, przeglądając książkę w poszukiwaniu jakiejś zupy, na którę miałabym ochotę. Jak kiedyś przeglądałam tę książkę, przepis ten nie zwrócił mojej uwagi - ot zupa z hinduskimi akcentami. Ale ponieważ w międzyczasie jadłam podobną zupę z hinduskiej knajpce w Kyoto, to teraz podczas kartkowania tych samych, wielokrotnie już odwracanych stron, zareagowałam inaczej. Wyciągnęłam z szafki czerwoną soczewicę, obrałam marchewkę i przystąpiłam do dzieła.
Krem z soczewicy i marchewki
Składniki:
1/2 szklanki czerwonej soczewicy
5 szklanek wywaru z warzyw
350 g pokrojonej marchwi
2 pokrojone cebule
puszka pomidorów
2 rozgniecione ząbki czosnku
2 łyżki oliwy
1 łyżeczka kminku
1 łyżeczka kolendry
1 łyżeczka chilli
1/2 łyżeczki kurkumy
soł i pieprz do smku
1 i 1/4 szklanki mleka
Przygotowanie:
Soczewicę należy najpierw przepłukać zimną wodą, odcedzić i wrzucić do dużego garnka. Zalać 3 i 3/4 szklankami wywaru, dodać warzywa. Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem 30 minut - soczewica i warzywa mają być miękkie.
W małym garnuszku rozgrzewamy olej i wrzucamy na niego przyprawy. Podsmażamy minutę, zdejmujemy z ognia.
Do zupy dodajemy przyprawy, resztę wywaru i mleko, miksujemy w robocie kuchennym.
Doprawiamy solą i pieprzem, podajemy zupę samą, z jogurtem naturalnym lub indyjskim chlebkiem.
Przepis pochodzi z książki "Kuchnia wegetariańska" wyd. Parragon
Zupa wyszła smaczna, ale to nie o to mi chodziło - następnym razem dam jeszcze z 250 ml soku pomidorowego, żeby zupa była rzadsza i bardziej pomidorowa
halloumi and fall vegetable roast
2 dni temu
Mniam, mniam, mniam:)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła! I taki słoneczny ma kolorek. Pycha!
Strasznie pozytywnie nastraja już samo patrzenie na zdjęcie.
OdpowiedzUsuńChętnie bym się skusiła na taki kubeczek. ;)
Pozdrawiam!
ach, co za kolor.. :)
OdpowiedzUsuń