Gdy nastaje jesień czy też trwa zima, jest chłodno i wietrzenie lubię zjeść coś:
a) ciepłego
b) o wyrazistym smaku pełnym przypraw
c) szybkiego do przygotowania, gdy zmarznięta wracam do domu.
To danie spełnia wszystkie te warunki. Jeśli nie macie nachos, możecie zjeść sos z chlebem albo wrzucić do niego puszkę czerwonej fasoli i podgrzać na patelni. Rozgrzewa i syci momentalnie!
Składniki na dwie osoby:
125 g sera (mozarelli lub dowolnego twardego żółtego)
puszka pomidorów
2 ząbki czosnku
1-2 świeże zielone chilli np. jalapeno lub serrano lub dowolne inne np. z puszki
łyżeczka zmielonego kminku
nachos, do podania
Przygotowanie:
Ser kroimy w plastry i układamy na dnie naczynia żaroodpornego.
Składniki sosu umieszczamy w blenderze, rozdrabniamy na jednolity krem i polewamy nim ser.
Pieczemy kilka minut w wysokiej temperaturze (co najmniej 200 stopni) aż do rozpuszczenia się sera i podgrzania się sosu.
Podajemy z nachos, które zanurzamy w ciągnącym się sosie.
Przepis na podstawie Kuchni meksykańskiej wyd. Parragon. Ilość czosnku i papryczki radzę dobierać pod swoje i pozostałych współbiesiadników gusta - zawsze można dodać, gorzej z odjęciem ;)
halloumi and fall vegetable roast
1 dzień temu
To musi być cudowne i dokładnie takie, jak lubie serowe, gorące i z pomidorami. :)
OdpowiedzUsuńTwój opis brzmi dokładnie tak, jak danie smakuje - zachęcam do samodzielnego spróbowania, bo przygotowanie potrawy jest bardzo szybkie i łatwe!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
O pieczony ser :) i pomidory oj napewno by mi posmakowało ;)
OdpowiedzUsuń